Monika Brodka jest obecna w show-biznesie już od dwóch dekad. Piosenkarka zalicza się do grona gwiazd, które strzegą swojej prywatności. Na początku marca media informowały, że wokalistka powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Mimo że nie potwierdziła tych doniesień, paparazzi udało się przyłapać ją na spacerze z wózkiem. Ostatnio gwiazda uchyliła rąbka tajemnicy i pokazała pociechę na zdjęciu.
Monika Brodka do tej pory nie przyznała oficjalnie, że została mamą. Nie ujawniła także płci ani imienia pociechy. Informator portalu Świat Gwiazd zdradził, że piosenkarka nie zamierza też pokazywać dziecka w mediach społecznościowych. "Oboje z Mikołajem czują się podekscytowani nowym etapem ich wspólnego życia i wierzą, że sobie poradzą. Nie będą na razie pokazywać zdjęć maleństwa w sieci, ale czujni fani mogą ich spotkać na rodzinnych spacerach w okolicach miejsca zamieszkania" - przekazała osoba z otoczenia wokalistki. Artystka chyba zmieniła jednak zdanie i opublikowała na Instagramie post, w którym zamieściła kadry przedstawiające pociechę. Na fotografiach, które pojawiły się na profilu piosenkarki, widać tylko fragmenty twarzy dziecka: usta i tył głowy. Jedno ze zdjęć powstało natomiast chwilę po karmieniu, na brodzie malucha widać bowiem ślady mleka. Fotografie opublikowane przez Monikę Brodkę znajdziecie w naszej galerii.
Pod opublikowanymi przez piosenkarkę kadrami pojawiło się mnóstwo komentarzy od zachwyconych artystycznymi fotografiami internautów. Nie szczędzili komplementów pod adresem mamy i dziecka. "Zwykłe zdjęcia, a coś w sobie mają, jakby nic na chwilę nie istniało, magiczne", "Cudo! Niech rośnie zdrowo", "Śliczny bejbuś" - pisali fani artystki. Uwagę wielu zwróciły też pobrudzone mlekiem usta malucha. "Usta mlekiem płynące wygrywają", "Te cudowne mleczne usteczka", "Najlepsze foty ever! Niech się mleczy" - entuzjazmowali się komentujący.