• Link został skopiowany

Gruchnęły wieści o dziecku Brodki. Teraz piosenkarka opublikowała zdjęcie. W tle niepokojący obraz

O Monice Brodce jest obecnie bardzo głośno w mediach. Wszystko przez doniesienia o tym, że urodziła dziecko. Teraz piosenkarka opublikowała w sieci nowe zdjęcie.
Monika Brodka
Gruchnęły wieści o dziecku Brodki. Teraz piosenkarka opublikowała zdjęcie / Fot. Instagram / missbrodka

5 marca portal Świat Gwiazd podał, że Monika Brodka urodziła dziecko. "Wszystko przebiegło bez większych problemów. Monika i Mikołaj zostali rodzicami. Monika urodziła kilka dni temu i już wyszła ze szpitala. Jest przeszczęśliwa. Bardzo chciała zostać mamą. Oboje z Mikołajem czują się podekscytowani nowym etapem ich wspólnego życia i wierzą, że sobie poradzą. Nie będą na razie pokazywać zdjęć maleństwa w sieci, ale czujni fani mogą ich spotkać na rodzinnych spacerach w okolicach miejsca zamieszkania" - przekazał anonimowy informator z otoczenia pary. Piosenkarka nie ma zamiaru rezygnować z działalności w sieci. Uwagę przykuła jej nowa publikacja.

Zobacz wideo Sarsa ukrywała ciążę. Wyjawiła powód

Monika Brodka zapozowała do zdjęcia. Nie odniosła się do informacji o porodzie

Monika Brodka aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie. To właśnie na tej platformie przekazała wiadomość o tym, że spodziewa się dziecka. "A wy co dostaliście od Mikołaja?" - pisała w grudniowym poście. Teraz piosenkarka opublikowała na InstaStories nowy kadr. Wystrojona w srebrną biżuterię Brodka zapozowała na tle niepokojącego i wręcz nieco psychodelicznego obrazu ukazującego m.in. części ciała. Na ten moment wokalistka prawdopodobnie nie ma zamiaru komentować doniesień o porodzie. Jedno trzeba jednak przyznać. Wygląda naprawdę kwitnąco. Zdjęcie opublikowane przez Monikę Brodkę znajdziecie w naszej galerii. 

Monika Brodka jest szczęśliwie zakochana. Co wiemy o jej partnerze?

Monika Brodka bardzo strzeże swojego życia prywatnego. Wiemy jednak, że jej partnerem jest Mikołaj Syguda, który pracuje jako operator, fotograf i realizator teledysków. "Mikołaj często pracuje z ukochaną jako operator. Mają podobne wyczucie stylu i podobny gust, jeśli chodzi o sztukę. Lubią sztuki wizualne i kino, ale w nieoczywistym klimacie, pociąga ich kreowanie nowych jakości i trendów. To właśnie ich połączyło na początku znajomości. Z czasem okazało się, że to porozumienie ogarnia coraz więcej obszarów, w tym ten dotyczący bliskich relacji. Wtedy sprawy potoczyły się lawinowo" - przekazał anonimowy informator Świata Gwiazd.

Więcej o: