Marcin Hakiel i Dominika Serowska od jakiegoś czasu są razem. Para nie stroni od mediów, gdzie chętnie opowiadają o związku. Nie brakuje ich również w sieci. Niedawno na świecie pojawiło się pierwsze wspólnie dziecko zakochanych, którzy w lutym br. się zaręczyli. To wzbudziło niemałe emocje. Tuż po ujawnieniu imienia syna internauci się odpalili. Dominika już się odniosła do krytyki. Dosadnie.
Hakiel i Serowska podzielili się narodzinami syna 4 grudnia. Świeżo upieczona mama nie ukrywała, że poród był dla niej trudnym przeżyciem. "Czuję się, jakby przejechał po mnie czołg, ale dla takich chwil warto żyć!" - napisała pod jednym z komentarzy na profilu na Instagramie. Wielu zaczęło siać domysły, gdy para podzieliła się inicjałami syna - R.H. Niektórzy przypuszczali nawet, że narzeczeni zdecydowali się na imię... Rita. Już jednak wiadomo, że to Romeo Hakiel. To rozpętało w sieci burzę. Internauci zaczęli komentować prywatny wybór Hakiela i Serowskiej. "Trochę przesada z tymi imionami", "Krzywdzą dziecko, myśląc o sobie. Romeo?", "Typowe u celebrytów. Im dziwniej tym myślą, że fajniej" - grzmieli obserwatorzy. Dominika postanowiła odnieść się do sprawy i dosadnie odpowiedziała na jeden z krytycznych komentarzy.
Krzywdą jest imię, które ma 90% populacji
- oznajmiła. Znalazło się również wiele wypowiedzi, które zachwycały się wyborem rodziców. "Romeo - piękne. Niech się zdrowo chowa", "Śliczny chłopiec o cudownym imieniu. Gratulacje", "Wow co za piękne imię" - twierdzili internauci.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Ukochana Hakiela dodała nowe zdjęcie syna. Dziękuje szpitalowi za "dyskrecję"
Paulina Smaszcz podjęła się tematu Marcin Hakiela, o którym od dłuższego czasu wypowiada się w samych superlatywach. W rozmowie z reporterką Plotka pogratulowała tancerzowi narodzin trzeciego dziecka. - Życzę panu Marcinowi i pani Dominice wszystkiego najlepszego i "małemu księciu" również - przekazała socjolożka. - Ja uważam, że jak dziecko rodzi się z uczucia, że ludzie się kochają, uwielbiają, ubóstwiają, to jest najpiękniejsza rzecz na świecie - dodała. - Absolutnie dużo zdrowia, żeby ten mały im rósł zdrowy, żeby dawał im ogromne szczęście i miłość - podsumowała Smaszcz.