"Niesamowite, kiedy pomyślę sobie, jak się czułam jeszcze miesiąc temu... Trzeba dać sobie tyle czasu, ile ciało potrzebuje, a każde jest inne. Ja w ciąży nie ćwiczyłam (przed też niespecjalnie), dlatego teraz powrót do formy fizycznej sprzed ciąży będzie dla mnie ogromnym wyzwaniem. Na szczęście mentalnie jestem już w dobrym miejscu" - tak ostatnio o swoim samopoczuciu po ciąży pisała wokalistka na Instagramie. Jej rzeczywistość uległa dużej zmianie, odkąd na świecie pojawiła się Noelia. Córka wokalistki i Wojciecha Szczęsnego może liczyć również na wsparcie starszego brata, z którym była ostatnio na plaży.
Wokalistka razem z bliskimi przebywa w słonecznej Hiszpanii, a dokładnie w Marbelli, gdzie mają willę. W związku z tym jej dzieci mogą liczyć na wspaniałe, hiszpańskie warunki i podziwiać piękno zagranicznej przyrody od najmłodszych lat. Marina pokazała, jak odpoczywa z Noelią i Liamem nad Morzem Śródziemnym przy zachodzie słońca. Małą córkę ubrała w letnią sukienkę, a jej starszy brat bawił się w szortach kąpielowych nad samym brzegiem morza. Ten magiczny widok znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Marina zachwala syna. Nie uwierzycie, w ilu językach mówi
Nie jest tajemnicą, że Liam jest wpatrzony w tatę. Również interesuje się piłką nożną i czerpie z tego dużą przyjemność. Nie jest to jednak jedyny talent młodzieńca. Zdobył również pewne umiejętności po znanej mamie. - Ma bardzo dobry słuch. Lubi sobie pośpiewać, ale jak tylko widzi, że go nagrywam albo mówię mu 'zaśpiewaj jeszcze raz', to już się wstydzi. Ale słyszę, że ma dobry słuch - wyznała Marina w dawnym wywiadzie dla Kozaczka. Ponadto powiedziała, że Liam to młody poliglota. Umie mówić w czterech językach. - Po polsku, po angielsku troszeczkę. Bardziej po włosku i po rosyjsku. Ja po prostu poprosiłam moich rodziców, którzy są z Ukrainy, żeby rozmawiali z nim po rosyjsku, bo na Ukrainie są dwa języki i ojczystym językiem moich rodziców jest rosyjski, ja też znam ten język. Nie zważając na to, co się dzieje teraz w Ukrainie, ja po prostu mówię tylko o tym, że język rosyjski w Ukrainie jest i to był kiedyś taki stacjonarny język. Więc poprosiłam moich rodziców, żeby mówili z nim po rosyjsku i on dzięki temu się nauczył. Bo miał tak: dziadek i babcia - po rosyjsku. Ja - po polsku. We Włoszech - tu jakaś tam pani, którą zna, ciocia - włoski. I on mówi po włosku, tylko ja nie wiem do końca co, bo ja nie znam - zdradziła.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Tak wygląda dom Kwaśniewskiej i Badacha. Muzyk dba o porządek
Kołakowska wyznała, że była ofiarą przemocy w związku. Karolak już zareagował
Od roku nikt nie widział Sandry Bullock. Nowe zdjęcie wywołało poruszenie
Mieli ją odmłodzić. Uczestniczka "10 lat młodsza w 10 dni" nie kryła zaskoczenia przemianą
Burza pod zdjęciem z próby dwa dni przed finałem. Co z Kaczorowską i Rogacewiczem? Kassin wyjawił prawdę
W "The Voice of Poland" emocje rosną. Znamy półfinalistów
Menedżer Tomasza Karolaka zapytany o wpis Rogacewicza. Jaśniej się nie da
Cyrku ciąg dalszy. Daniel Martyniuk zabrał głos po awanturze w samolocie. Idzie na wojnę z liniami lotniczymi
Gojdź stwierdził, ile trzeba zarabiać, żeby godnie żyć w Polsce. Odniósł się do wypowiedzi Przetakiewicz