Maffashion, czyli Julia Kuczyńska, w mediach znana jest już od wielu lat. Influencerka na show-biznesie zjadła zęby i dobrze poznała jego cienie i blaski. Maffashion często zabiera głos na ważne dla niej tematy i nie ma oporów, aby stanąć w czyjejś obronie. Tym razem Kuczyńską mocno zdenerwowały krytyczne komentarze, które przeczytała na temat dzieci. - Odpaliłam internet i doznałam szoku - zaczęła wypowiedź na InstaStories.
- Znalazłam wysyp podobnych artykułów, podobnych newsów, na pewien konkretny temat - mówi Kuczyńska. Zaznaczyła, że nie chce wchodzić w szczegóły. - I tu moja refleksja. Jakim trzeba być z***anym, złym, niedobrym, zgorzkniałym, wrednym, obrzydliwym człowiekiem, aby krytykować w internecie małe dzieci, komentować w obrzydliwy, najgorszy sposób ich wygląd. Ludzie, puknijcie się w głowę - zaapelowała. Maffashion uderzyła także w media, które piszą na ten temat i nie moderują komentarzy.
A wracając do wszystkich ludzi, którzy potrafią w taki sposób skrytykować małe dziecko - jesteście parszywi. Coś okropnego. Nie wyrażam na takie rzeczy zgody
- dodała. Kuczyńska przyznała, że zastanawiała się, czy zabierać głos na ten temat. Uznała jednak, że nie może tego przemilczeć, bo nie chodzi jej o konkretną sytuację, ale całe zjawisko. - Oczywiście każdy mieć swoją opinię i swoje zdanie, ale nie takie rzeczy w internecie. Zachowajcie to dla siebie albo leczcie swoją frustrację, swoje kompleksy w inny sposób - podsumowała. Nagranie z całą wypowiedzią Julii Kuczyńskiej znajdziecie w materiale wideo, a screeny z InstaStories - w galerii na górze strony.
Choć Julia Kuczyńska nie powiedziała wprost, o którą sytuację chodzi, dzień wcześniej ogromne poruszenie wzbudził fakt, że publicznie pokazały się obydwie córki Roberta i Anny Lewandowskich. Dziewczynki wraz ze słynnym tatą wyszły na boisko przed meczem z Turcją. To niezwykła rzadkość, bo Lewandowscy od początku bardzo chronią prywatności dzieci. Trenerka kilka lat temu przyznała, że robi to m.in. właśnie dlatego, aby uchronić pociechy przed krytyką. - Chcę jej [córce - red.] zaoszczędzić okrutnych komentarzy w internecie. Tego boję się najbardziej: ocen. I wszystkiego innego, co w przyszłości będzie mogła przeczytać - mówiła "Lewa" w wywiadzie z WP Sportowe Fakty.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!