Małgorzata Tomaszewska spodziewa się drugiego dziecka. Radosną nowiną podzieliła się na Instagramie. Informację o ciąży prowadzącej "Pytanie na śniadanie" przekazał również na wizji Aleksander Sikora. "Rodzina "Pytania na śniadanie" się powiększy. Co mam na myśli? Małgorzata Tomaszewska po raz drugi zostanie mamą!" - powiedział uradowany. W jednej z najnowszych rozmów prezenterka uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła, jak idą przygotowania i kolekcjonowanie wyprawki. Jak się okazuje, gospodyni śniadaniówki ma pewne przemyślenia. Chodzi o pokój dla dziecka.
Małgorzata Tomaszewska w wywiadzie dla portalu Plejada wyznała, że na razie nie zamierza ani remontować, ani urządzać pokoju dla dziecka. Ma ku temu ważny powód. Chodzi o wcześniejsze doświadczenia. Prezenterka twierdzi, że pierwsze chwile dziecko i tak spędza u boku mamy. "Na razie dziecko nie będzie miało swojego pokoju i uważam to za rozsądne. Ja wiem, że fajnie jest urządzić nowy pokój i gdzieś sobie w nim siedzieć, natomiast moje pierwsze dziecko miało swój pokój od razu i z doświadczenia wiem, że w ogóle go nie używał. Po prostu i tak jego łóżeczko było przy moim łóżku" - opowiadała.
W dalszej części rozmowy przyznała, że chce zaczekać, aż maluch nieco podrośnie i dopiero wtedy zacznie urządzać dla niego własną przestrzeń. "Na razie myślę, że przez pierwszy rok, dwa lata oczywiście będzie pomieszczenie, w którym będą rzeczy itd. Ale nie mogę tego nazwać pokojem dziecka. Będzie gabinet z takim kącikiem, gdzie będą rzeczy małego czy malutkiej. Poczekam na ten moment, kiedy dziecko będzie trochę starsze, będzie wiadomo, jaki ma charakter i wtedy pokój będzie odpowiedni" - stwierdziła.
Małgorzata Tomaszewska wychowuje sześcioletniego Enzo. W rozmowie z jednym z naszych reporterów zdradziła, jak oswaja syna z myślą o rodzeństwie. Jak się okazuje, targają nim skrajne emocje. "Humory bywają różne. Raz jest tak, że nie może się doczekać i jest taki bardzo podekscytowany, a raz mówi, że tak nie bardzo, bo on by chciał być sam. Myślę, że dopiero jak dzieciątko pojawi się na świecie, będzie mówić, chodzić, to będą kumplami" - skwitowała.