O romansie księcia Williama z byłą przyjaciółką żony, Rose Hanbury, portale rozpisywały się w 2019 roku. Obecnie, temat znowu jest wyciągany przez media. Tym razem, pojawiły się głosy, że owocem domniemanej zdrady Williama jest najmłodsza córka Hanbury, Iris.
Rose Hanbury była wieloletnią przyjaciółką księżnej Kate. Kobiety wspierały się i często pojawiały w swoim towarzystwie na oficjalnych imprezach. Znajomość została jednak zakończona, gdy w mediach zrobiło się głośno o romansie Williama z Rose. Niektóre źródła podają, że Kate wiedziała o wszystkim i wybaczyła mężowi. Choć rzekoma sytuacja miała miejsce kilka lat temu, użytkownicy Internetu postanowili ponownie poruszyć temat. Pewna tiktokerka o pseudonimie "tishtoking", opublikowała filmik pełen zdjęć Williama, Kate i Rose, które miały być dowodem na to, że książę ma nieślubne dziecko. Użytkowniczka TikToka zapewniła swoich widzów, że okres czasu potencjalnej zdrady idealnie pokrywa się z datą urodzenia małej Iris. Dodatkowo zauważyła, że mąż Rose Hanbury jest starszy od kobiety aż o 24-lata. Dla tiktokerki był to dobry powód, aby stwierdzić, że wiek mężczyzny mógł uniemożliwić mu zostanie ojcem. Ze swojej analizy wyciągnęła wnioski, które wskazują, że William może być biologicznym ojcem dziecka.
Na temat romansu nie wypowiedział się nikt z rodziny królewskiej. Milczenie przerwał brat Williama w dokumencie "Harry i Meghan". Choć nie powiedział wprost, o jaką sytuację chodzi, przyznał, że rodzina wielokrotnie ukrywała fakty na temat Williama, aby go chronić.
Byli szczęśliwi, że mogą kłamać, aby chronić mojego brata - mówił Harry o swojej rodzinie.
Póki co, mediom nie udało się ustalić prawdy na temat domniemanego romansu i nieślubnego dziecka księcia Williama.
ZOBACZ WIĘCEJ: BAFTA. Oddano hołd Elżbiecie II. Na ten piękny gest zareagowali książę William i księżna Kate