Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski już mają plany na pierwsze święta. Nie tak dawno temu nasz informator podawał, że para tegoroczne Boże Narodzenie spędzi w swoim towarzystwie, jednak zabraknie dzieci. Starszy syn prezentera zamieszkał we Włoszech z żoną, a młodszy uczy się w Holandii specjalnym tokiem nauczania, który polega na zagłębieniu się w kulturę kraju. Z kolei pociechy aktorki wedle wcześniejszych ustaleń będą wtedy przebywać z Marcinem Hakielem. Teraz sami zainteresowani odnieśli się do sprawy.
W przypadku tej dwójki ciężko nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że w każdej plotce jest ziarenko prawdy. Katarzyna Cichopek w rozmowie z "Super Expressem" potwierdziła, że faktycznie już podczas rozwodu powstał harmonogram opieki nad dziećmi. Jej przypadła Wielkanoc, zatem Marcin Hakiel zorganizuje im piękne Boże Narodzenie. Nie oznacza to jednak, że aktorka nie zapewni Helence i Adamowi świątecznej atmosfery. Postara się przygotować wieczerzę wcześniej.
Planuję te święta nieco przyspieszyć z racji tego, że mam podział opieki nad dziećmi z byłym małżonkiem i akurat jemu przypada w udziale świąteczny czas, więc ja postaram się przygotować święta wcześniej, żeby moje dzieci mogły spędzić ten okres ze mną, z moją rodziną, żeby nic ich nie ominęło, aby atmosfera świąt była w naszym domu obecna - mówiła Katarzyna Cichopek w rozmowie z Super Expressem.
Przy okazji aktorka po raz pierwszy miała okazję opowiedzieć, jak wyglądają jej relacje z synami Macieja Kurzajewskiego. Już ich poznała, jednak ze względu na obecne miejsca zamieszkania kontakt jest utrudniony.
Znam oczywiście synów Maćka, choć teraz ten kontakt rzeczywiście jest utrudniony przez to, że chłopaki są za granicą - przyznała.
Prezenter zdradził również, że chętnie spędzają długie wieczory z rodzicami.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!