Na początku lutego Aleksandra Żebrowska poinformowała, że ona i Michał Żebrowski spodziewają się czwartego dziecka. Początkowo spekulowano, że małżeństwo oczekuje przyjścia na świat kolejnego syna, jednak Żebrowska po kilku miesiącach zdementowała te plotki, przekazując, że tym razem urodzi dziewczynkę. Założycielka marki odzieżowej Francis&Henry nie zdradziła dokładnej daty porodu, jednak na Instagramie sugeruje, że nastąpi on lada chwila. Zwłaszcza że była już przekonana, że odeszły jej wody.
Do tej, z pewnością nieco stresującej sytuacji, doszło w dość zaskakującym momencie. Jak wynika z instagramowej relacji, Aleksandra Żebrowska szła ulicą, gdy poczuła, że najprawdopodobniej lada chwila będzie rodzić. Szybko okazało się jednak, że to jedynie fałszywy alarm, a żonie aktora nie odeszły wody, a płyn wylał się z niedokręconej dokładnie butelki, którą miała w torebce.
Okazuje się, że wśród kobiet w ciąży takiej pomyłki są dość częste. Na InstaStories Żebrowskiej zareagowała lekarka, która wyjawiła, że oczekującym przyjścia na świat dziecka pacjentkom zdarza się nawet pomylić odejście wód z... potem.
Aleksandra Żebrowska jest już gotowa na poród. W połowie lipca aktora informowała na Instagramie, że codziennie robi zdjęcie w windzie, bo to może być jej ostatnia fotografia przed przyjściem na świat córki. Skompletowała także wyprawkę i świętowała czwartą ciążę na niezwykle eleganckim baby shower. Póki co nie zdradziła jeszcze, jakie imię ona i jej mąż wybrali dla dziewczynki. Żebrowscy wychowują obecnie trzech synów - 12-letniego Franciszka, dziewięcioletniego Henryka oraz dwuletniego Feliksa.