• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Marta wrzuciła zdjęcie na znak sprzeciwu. Nie zgadza się z jedną radą w kwestii wychowania dziecka

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" podzieliła się zdjęciem, na którym przytula syna. Celebrytka w opisie fotografii zapytała internautów o zdanie na temat pewnej kontrowersyjnej rodzicielskiej rady.
Marta Paszkin
instagram.com/ marta_paszkin

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny wzięli ślub w marcu tego roku, a 18 czerwca na świat przyszło ich pierwsze wspólne dziecko. Od tego momentu szczęśliwa mama co jakiś czas pokazuje się z synem w mediach społecznościowych. Teraz udostępniła kolejne zdjęcie z pociechą i zwróciła uwagę na pewien rodzicielski mit.

Zobacz wideo Marta Paszkin pokazała, jak zmieniło się jej ciało półtora tygodnia po porodzie

"Rolnik szuka żony". Marta Paszkin poruszyła ważny rodzicielski temat

Na forach internetowych rodzice dzielą się poradami z wychowywania dzieci, nietrudno wpaść na kontrowersyjne opinie. Według jednej z nich nie powinno się zbyt często przytulać dzieci, bo mogą się do tego przyzwyczaić. Marta Paszkin zapewne kilka razy usłyszała podobne słowa i dlatego postanowiła na nie zareagować. Udostępniła na Instagramie zdjęcie, na którym obejmuje syna. Do postu dołączyła wymowny komentarz.

Nie noś, nie przytulaj, bo przyzwyczaisz - znacie to?
 

Post skomentowała masa internautów. Pojawiło się wiele głosów mam, które uważają, że nie ma nic piękniejszego niż przytulanie i noszenie na rękach dziecka.

Ja wyznaje zasadę: noś i przytulaj dopóki się da, bo to najpiękniejsze chwile, za którymi kiedyś zatęsknimy.
Ja zawsze odpowiadam, że już jest przyzwyczajony, bo dziewięć miesięcy w brzuchu nosiłam i bujałam.
Głupie gadanie.

Marta Paszkin pod jednym z ostatnich zdjęć wdała się w dyskusję z internautkami. Gwiazda wyznała wtedy, że chłopiec ważył 4200 g i miał 60 cm wzrostu. Fani byli zaskoczeni tak dużym noworodkiem i pospieszyli ze składanymi gratulacjami. Według medycznego portalu Medonet wzrost noworodka zwykle wynosi od 46 do 55 cm, a waga waha się w granicach 3,3 kilograma. 

Więcej o: