Mila Kunis i Ashton Kutcher jeszcze niedawno wydawali się nierozłączni, a teraz ich nazwiska znów pojawiają się na nagłówkach - tym razem nie z powodu wspólnych sukcesów, a pogłosek o kryzysie w małżeństwie. O co dokładnie chodzi?
Od niedawna w sieci, za sprawą magazynu "People", krąży nagranie z koncertu Backstreet Boys w Las Vegas, na którym pojawili się Mila Kunis i Ashton Kutcher. Para dała się ponieść muzyce - śmiali się, śpiewali i przytulali. Jednak niedługo potem część internautów zwróciła uwagę, że ich publiczne obnoszenie się ze swoją miłością może być próbą uciszenia plotek o kryzysie w ich relacji. Spekulacje o problemach w małżeństwie zakochanych krążą od dłuższego czasu. Powodem jest m.in. to, że para coraz rzadziej zaczęła się pokazywać razem publicznie.
Przypomnijmy, że historia ich znajomości rozpoczęła się jeszcze w latach 90., na planie serialu "Różowe lata siedemdziesiąte". Kunis miała zaledwie 14 lat, kiedy dostała rolę Jackie Burkhart, a Kutcher, pięć lat od niej starszy, wcielał się w jej serialowego chłopaka. Para oficjalnie potwierdziła swój związek dopiero w 2013 roku, a na ślubnym kobiercu stanęli w 2015 roku. Kunis i Kutcher wychowują wspólnie dwie pociechy - córkę Wyatt Isabelle i syna Dimitria Portwooda.
Przypomnijmy, że w 2023 roku Kunis i Kutcher stracili w oczach wielu swoich fanów, za sprawą powiązania ich z Dannym Mastersonem - aktorem i kolegą pary z planu "Różowych lat 70.". Gwiazdora skazano wtedy na 30 lat więzienia i uznano za winnego dokonania gwałtów na dwóch kobietach. Sam Masterson nigdy się do tego nie przyznał. Sprawa była wyjątkowo głośna w mediach, a z czasem ujawniono też listy, które rzekomo Kunis i Kutcher mieli wysyłać do sądu w obronie kolegi. Aktorka miała zachwalać w nich m.in. "wyjątkowy charakter" Mastersona, podczas gdy jej mąż określił oskarżonego "wzorem do naśladowania". Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Danny Masterson usłyszał wyrok. Kutcher i Kunis mieli go bronić. Ujawniono treść listów".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!