Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Katarzyny Grocholi. Pisarka zmagała się z nowotworem płuc. Niezbędne były dwie operacje. Teraz na temat stanu zdrowia matki wypowiedziała się Dorota Szelągowska. Nie ma już powodów do niepokoju?
Szelągowska komentuje stan zdrowia Grocholi. "Nigdy nie będzie do końca w porządku"
Dorota Szelągowska została zapytana przez "Fakt" o stan zdrowia Katarzyny Grocholi. Początkowo nie była zbyt chętna, żeby wypowiadać się na ten temat. Postanowiła jednak uspokoić fanów. Celebrytka podkreśliła, że mama "czuje się całkiem nieźle". Zwróciła jednak także uwagę na jedną kwestię. "Mama miała raka płuca. Jest po ciężkich dwóch operacjach. Myślę, że czuje się całkiem nieźle. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że już nigdy nie będzie do końca w porządku. Bardzo się cieszę, że spędziłyśmy razem wigilię i miałyśmy wspólny, fajny czas" - powiedziała Dorota Szelągowska.
Grochola spędziła święta z całą rodziną w Hiszpanii
Dorota Szelągowska nie ukrywa jednak radości z faktu, że okres świąteczny udało im się spędzić niezwykle rodzinnie, także w towarzystwie mamy. "Wigilia w tym roku była zwariowana, ponieważ 22 grudnia wieczorem skończyłam zdjęcia w Krakowie, a później 23 grudnia wsiadłam w samolot i poleciałam do Hiszpanii razem z mamą. Tam czekał już na nas mój partner, córka i mąż mojej mamy" - powiedziała Dorota Szelągowska w rozmowie z "Faktem".
Katarzyna Grochola poinformowała na Instagramie, że przeszła dwie operacje
Przypomnijmy, że ponad rok temu do mediów dostała się wiadomość o tym, że Katarzyna Grochola zmaga się z nowotworem. Pisarka zabrała w końcu głos i opublikowała oświadczenie na Instagramie. "Tak, miałam raka prawego płuca. Tak, jestem po podwójnej operacji. Mam zamiar przeżyć" - powiedziała Katarzyna Grochola. Od tamtego czasu Grochola często udziela się w mediach społecznościowych i pokazuje, że cieszy się życiem. W październiku ubiegłego roku miała wziąć udział w Międzynarodowych Targach Książki. Tak się jednak nie stało, ponieważ pisarka uskarżała się na ból kręgosłupa. "Pozdrawiam wszystkich. Chcę was bardzo przeprosić, ale nie spotkamy się na targach książki w Krakowie, na które mam nadzieję, że jedziecie. Mój kręgosłup znowu odmówił posłuszeństwa, dzieje się tak po prostu już od dwóch miesięcy. Więc nie piszcie mi, że jestem pod wpływem procentów, jestem pod wpływem środków przeciwbólowych. Pozdrawiam" - poinformowała fanów Katarzyna Grochola.
