Związek Bartosza Gelnera i Magdaleny Cieleckiej od samego początku budził spore kontrowersje. Para starała się ukryć gorącą relację, jednak z czasem zaczęli coraz śmielej mówić o łączącym ich uczuciu. Aktor niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, lecz w rozmowie z "Twoim Stylem" postanowił nieco bardziej się otworzyć.
Bartosza Gelnera i Magdalenę Cielecką dzieli spora różnica wieku. Nie przeszkodziło im to jednak w zbudowaniu pełnej miłości relacji. Aktor w rozmowie z magazynem przyznał, że początkowo był jednak pełen obaw, a do związków podchodzi bardzo ostrożnie.
Strach przed wejściem w związek był też we mnie. To nigdy nie jest łatwe. Uważam, że nasz gatunek potrzebuje drugiej osoby do funkcjonowania, ale do budowania relacji podchodzę ostrożnie. Nie lubię sformułowania "motyle w brzuchu". Boję się popaść w euforię, która za chwilę się wypali i zostanie pustka - wyznał Bartosz Gelner na łamach "Twojego Stylu".
Aktor zdradził także, że zawsze bardzo racjonalnie podchodzi do podejmowanych przez siebie decyzji. W pewnym momencie napomknął o wspólnym mieszkaniu - dla niego to kolejny, ważny etap relacji.
W momencie konfliktu zderzenie naszych rutyn może być ryzykowne. Nie chciałbym poczuć dyskomfortu z najbliższą mi osobą tylko dlatego, że "niewłaściwie" postawiła butelkę na stole - dodał aktor.
Pierwsze doniesienia o tym, że Gelner i Cielecka są razem, pojawiły się w 2019 roku. Aktor o tym, że rzeczywiście są parą, pierwszy raz powiedział publicznie dopiero dwa lata później.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Ekspert wybrał najlepsze stylizacje Balu Fundacji TVN. "Efekt godny gwiazdy Hollywood"
Tusk nie założył garnituru na międzynarodowe spotkanie i się zaczęło. Ekspertka mówi o roboczym looku
Miała być "10 lat młodsza w 10 dni". Efekt metamorfozy zadziwił nawet prowadzącą
W sieci zawrzało po finale "Afryka Express". Ewa Gawryluk zabrała głos
Kuba Sienkiewicz ma sześcioro dzieci z trzech związków. Najmłodsze też już robi karierę
Gwiazdy na Balu Fundacji TVN. Wojciechowska zachwyciła, Rozenek z okazałym dodatkiem
Wyszkoni ma żądać 300 tysięcy złotych za "aferę majtkową". Konkol zabrał głos
Kuba Badach rozbrajająco szczerze o teściach. "Straszny szpan"
Marta Nawrocka z wizytą w Czechach. Stylistka wspomina o ciekawym dodatku