• Link został skopiowany

Zanim związał się z Turnau, Marek Kondrat był żonaty przez 37 lat. Pierwszy ślub wziął przed kamerami

Związek Marka Kondrata z Antonią Turnau od paru lat wzbudza ogromne zainteresowanie mediów. Wiele osób nie pamięta już przy tym nawet, że aktor był wcześniej żonaty i to niemal przez cztery dekady.
Marek i Ilona Kondratowie
KAPiF

Relacja Marka Kondrata i Antoniny Turnau niezwykle ciekawi opinię publiczną nie tylko ze względu na dzielącą ich różnicę wieku, ale również przez fakt, że małżonkowie unikają blasku fleszy i niechętnie opowiadają o szczegółach związku. Mimo że aktor nigdy nie był szczególnie wylewny na temat życia prywatnego, o małżeństwie z Iloną Kondrat wiadomo nieco więcej. Chociaż mogło wydawać się, że para, która była ze sobą przez tyle lat, przetrwa każdą próbę, Kondrat i jego pierwsza żona rozwiedli się w 2009 roku.

Zobacz wideo Agata Rubik o intymności z mężem

Historia związku Ilony i Marka Kondratów

Marek Kondrat wyprzedził Michała Wiśniewskiego i Mandarynę, których ślub w lodowej kaplicy transmitowany był w telewizji na początku lat dwutysięcznych. Marek Kondrat i Ilona - wówczas jeszcze Gagajek - także pobrali się przed kamerami. I to w 1972 roku. Świeżo upieczony absolwent Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie i jego wybranka byli bohaterami dokumentu "Bardzo młodzi oboje" pokazującego pierwsze problemy pary rozpoczynającej samodzielne życie. Film zarejestrował także ceremonię odbywającą się w urzędzie stanu cywilnego.

 

Dwa lata po ślubie na świat przyszedł syn pary, Mikołaj, który przez krótki czas chciał iść w ślady słynnego ojca i próbował sił w aktorstwie. Ostateczne przejął po Kondracie inną pasję, otwierając razem z nim sklep z winami. Młodszy syn Marka i Ilony Kondratów, Wojciech, urodził się w 1980 roku. Jest uzdolnionym skrzypkiem i robi karierę w Filharmonii Warszawskiej.

Chociaż Kondratowie żyli z dala od blasku fleszy i nie stanowili szczególnie medialnej pary, sporadycznie zdarzało im się pojawiać razem publicznie i pozować reporterom. Media nie rozpisywały się o ich relacji, a aktor i dziennikarka przez lata uchodzili za zgodne małżeństwo. Wszystko miało zmienić się w 2004 roku, gdy Ilona Kondrat wyjechała do Austrii na miesięczny kurs jogi. Jak relacjonował wówczas tygodnik "Świat i ludzie", wyprawa miała całkowicie odmienić jej życie. Żona aktora zachwyciła się filozofią Wschodu, zrezygnowała z dziennikarstwa i otworzyła w Warszawie szkołę jogi.

W 2007 roku zmiany nastąpiły również w życiu zawodowym Marka Kondrata, który przeszedł na aktorską emeryturę i zajął się winiarskim biznesem. Z relacji znajomego pary, którego cytował "Świat i ludzie", wynikało, że żona Kondrata nie była szczególnie zadowolona z jego nowego powołania. Rzekomo miała mieć też za złe mężowi, że w sprzedaż win zaangażował ich starszego syna. Ostatecznie to Ilona Kondrat miała złożyć wniosek o rozwód, a małżeństwo zakończyło się w 2009 roku po 37 latach.

Sześć lat później Marek Kondrat wziął ślub z Antoniną Turnau, a w 2018 roku para powitała na świecie córkę Helenę. Była żona aktora w rozmowie z tygodnikiem "Świat i ludzie" skomentowała nawet fakt, że Kondrat doczekał się kolejnego potomka.

To pozytywna wiadomość. Moja reakcja wypływa z filozofii Wschodu: żeby nie przywiązywać się ani do rzeczy, ani do miejsc, ani do ludzi. Podpowiedź płynie z filozofii jogi, która mówi: "sytuacja ma zawsze rację", bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła - powiedziała Ilona Kondrat.

Chociaż tę, dość oryginalną, wypowiedź trudno interpretować jednoznacznie, wynika z niej raczej, że mimo różnic byli partnerzy pozostają w dobrych w relacjach.

Więcej o: