Książę Andrzej od dawna był czarną owcą rodziny królewskiej. Wszystko dlatego, że miał kontakty z Jeffreyem Epsteinem - multimilionerem, który został skazany za przestępstwa na tle seksualnym w 2008 roku (mieli brać m.in. brać udział w suto zakrapianych imprezach, na których dochodziło do nadużyć). Ponadto Virginii Roberts Giuffre, która była wplątana w siatkę pedofilską przez nieżyjącego już Epsteina, oskarżyła ulubionego syna królowej Elżbiety o nadużycia seksualne (książę miał ją zgwałcić, gdy ta miała 17 lat). Teraz okazuje się, że z Epsteinem miał mieć kontakty również Sarah Ferguson - żoną księcia Andrzeja. To przelało czarę goryczy. Książę William nie kryje już wściekłości.
20 września "The Mail on Sunday" opublikował treść maila, którego Ferguson miała wysłać do Epsteina w 2011 roku. W korespondencji miała nazwać go "przyjacielem" i przepraszać za brak lojalności. "Wiem, że czujesz się zawiedziony. Muszę za to pokornie przeprosić. Zawsze byłeś lojalnym, hojnym i najlepszym przyjacielem dla mnie i mojej rodziny. Przepraszam cię dzisiaj za to, że nie odpowiedziałam na twój e-mail ani nie skontaktowałam się z tobą. Byłam sparaliżowana strachem" - czytamy w udostępnionej wiadomości. Na tym nie koniec, bo Ferguson miała ponadto dziękować Epsteinowi w styczniu 2011 roku za 15 tys. funtów na pokrycie jej długów.
Po wybuchu afery organizacje charytatywne zaczęły masowo zrywać współprace z księżną. Okazuje się, że również książę William chce wyciągnąć konsekwencje wobec ciotki i wuja. Ci mimo rozwodu nadal bowiem mieszkają w rezydencji Royal Lodge i są utrzymywani przez podatników. Zagraniczne media donoszą, że Książę William namawia podobno króla Karola, by ten usunął księcia Andrzeja i Ferguson z rodziny królewskiej, pozbawiając ich przywilejów. Nie chce też, by uczestniczyli w oficjalnych rodzinnych wydarzeniach oraz postuluje, by wyrzucić ich z Loży Królewskiej. "William jest przekonany, że Andrew i Fergie przynoszą wstyd rodzinie i będzie namawiał ojca do podjęcia działań" - czytamy w express.co.uk. Z kolei informator MailOnline twierdzi, że książę Walii ma już dość swojego wuja i ciotki i podobno nazwał ich "parą cwaniaków". Swoją niechęć do stryja miał już okazywać podczas pogrzebu księżnej Kentu, Katharine Worsley (uroczystość odbyła się 4 września 2025 roku). "Jego twarz, gdy stał obok Andrzeja na pogrzebie księżnej Kentu, mówiła wszystko" - powiedział informator Daily Mail.
Problem w tym, że król Karol nie jest przekonany do pomysłu syna. Jak wskazuje informator Daily Mail, "król nie chce zerwać więzi z bratem, byłą bratową i tą częścią rodziny". Podkreśla, że ani brat, ani była bratowa nigdy niepochlebnie nie wyrażali się o nim i o pozostałych royalsach. Ponadto także królowa Elżbieta już przed laty stała po stronie Ferguson, nawet wtedy, gdy "książę Filip nie mógł znieść przebywania w tym samym pomieszczeniu co Sarah". Królowa w takich sytuacjach miała przypominać, że Ferguson jest matką jej wnuczek.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
"Taniec z gwiazdami". Kto odpadł w półfinale? Aż dwie pary pożegnały się z programem!
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Natalia Siwiec odrobaczyła córkę. Lekarka nie miała dla niej litości
Doda głęboko poruszona po obejrzeniu "Heweliusza". Padły mocne słowa
Niebywałe, kogo Anna Starmach spotkała w Mediolanie. Sama nie mogła w to uwierzyć
Karolak wygadał się dwa tygodnie po aferze. To powiedział Kaczorowskiej i Rogacewiczowi
Rozenek brutalnie szczerze o nieudanych programach. "Okazał się totalną katastrofą"
Tuż przed półfinałem "Tańca z gwiazdami" Kulesza wypaliła do Karolaka. "Nie umiesz tańczyć"
Rano Frycz mówiła o ślubnych planach, a wieczorem... Spójrzcie na dłoń Kosińskiego!