25 grudnia rodzina królewska była widziana w drodze na tradycyjne świąteczne nabożeństwo, które co roku odbywa się w kościele św. Marii Magdaleny w Sandringham. Członkowie monarchii witali się z tłumem i rozmawiali z poddanymi. Do sieci trafiły nagrania z tych wyjątkowych chwil. Jedno szczególnie przykuło uwagę internautów.
Na platformie X pojawiło się nagranie z tradycyjnego spaceru rodziny królewskiej. Na opublikowanym ujęciu książę William i książę George rozmawiali z poddanymi, którzy chcieli wręczyć im czekoladki. Mały książę Louis z daleka usłyszał o słodyczach. Natychmiast pojawił się obok taty i brata. Książę William nie chciał jednak przyjąć kolejnych upominków i z uśmiechem na twarzy zażartował w obecności tłumu. - Nie, nie, nie mogę przyjąć wszystkich czekoladek! Nie ma mowy. Musisz też zachować coś dla siebie - powiedział, na co wszyscy wybuchnęli śmiechem. Przyszły monarcha złożył wszystkim życzenia świąteczne i poszedł dalej. Książę Louis, który liczył na słodkie podarunki, z pewnością był zawiedziony. Fotografie ze świątecznego spaceru rodziny królewskiej znajdziecie w naszej galerii.
PRZECZYTAJ TEŻ: Świąteczna kartka księżnej Kate i księcia Williama chwyta za serce. Show kradnie mały Louis
Na świątecznym spacerze pojawiła się także księżna Kate, która jakiś czas temu zakończyła chemioterapię. Zdaniem Judi James, ekspertki od mowy ciała, zachowanie jej męża świadczyło o tym, że jest zmartwiony i bardzo się o nią troszczy. Wskazała na konkretny moment, gdy rozdzielili się podczas spaceru. "Spojrzała [księżna Kate - przyp.red.] na księcia Williama i wymienili szerokie uśmiechy. Natychmiast odpowiedziała uśmiechem na gest. (...) Jego największy moment wsparcia nastąpił wtedy z daleka, ale był to potężny znak zgody między nimi i z tym uśmiechem na twarzy Kate wyszła, aby przywitać się z fanami, wyglądając na naprawdę szczęśliwą i wzruszoną" - przekazała Judi James.