Relacje księcia Harry'ego i króla Karola III nadal dalekie są od ideału. Odkąd syn monarchy w atmosferze skandalu wyjechał z Wielkiej Brytanii, rzadko wraca do ojczyzny i nie ma zbyt wielu okazji do spotkań z ojcem. Ostatnio książę Harry przyleciał do Londynu w związku z dziesiątą rocznicą Igrzysk Niezwyciężonych, czyli inicjatywy, której jest założycielem. Król Karol III nie znalazł jednak czasu na spotkanie z synem. "Książę oczywiście rozumie niemożność przełożenia zobowiązań ojca i ma nadzieję, że wkrótce się z nim spotka" - przekazał rzecznik prasowy księcia Harry'ego. Przełamaniem w ich relacjach mogły być ostatnie urodziny córki księcia. 4 czerwca wnuczka króla Karola III Lilibet Diana skończyła trzy lata. Jak doniósł jeden z brytyjskich tabloidów, z tej okazji brytyjski monarcha wysłał jej prezent z wiadomością. Według brytyjskich mediów król Karol III jedną ze swoich decyzji przekreślił szanse na rychłe pogodzenie.
Jak donosi "Mirror", król Karol III postanowił sprytnie upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i nie tylko "ukarać" swojego brata księcia Andrzeja, ale wysłać swojemu młodszemu synowi jasny i klarowny komunikat dotyczący jego byłego lokum w Wielkiej Brytanii. Książę Andrzej od dawna nazywany jest czarną owcą w rodzinie królewskiej w związku z licznymi skandalami, jakich był niechlubnym bohaterem. Ostatnio głośno było o jego powiązaniach z Jeffreyem Epsteinem, którego oskarżono o handel nieletnimi i nakłanianie do prostytucji. Finansiście groziła kara ponad 40. lat pozbawienia wolności, ale w areszcie popełnił samobójstwo. Książę Andrzej wyparł się wszelkich zarzutów i sprawa po jakimś czasie ucichła.
Na początku 2024 roku brat monarchy wrócił na języki w związku z odtajnieniem danych z listy Epsteina, gdzie znalazło się aż 77 wzmianek o księciu Andrzeju. Król Karol III jest nieugięty i chce, aby jego brat opuścił Royal Lodge, czyli luksusową rezydencję w Windsorze, gdzie znajduje się aż 30 sypialni, i przeniósł się do Frogmore Cottage, czyli byłego lokum księcia Harry'ego. Według królewskiego eksperta Toma Quinna monarcha wysyła w ten sposób wyraźny sygnał swojemu synowi, że nie jest już mile widziany w rodzinnych stronach i o powrocie do Frogmore Cottage nie ma mowy.
Dla króla Karola III zmuszenie księcia Andrzeja do przeprowadzki i zajęcia Frogmore Cottage pozwala rozwiązać kilka problemów naraz. Ten ruch monarchy wysyła także klarowne przesłanie Harry'emu. Jako osoba prywatna, która nie pełni żadnych obowiązków w rodzinie królewskiej książę nigdy nie będzie miał prawa do ponownego zamieszkania we Frogmore Cottage - podkreślił Quinn w rozmowie z "Mirror".
Ostatnie miesiące w brytyjskiej rodzinie królewskiej były wyjątkowo trudne ze względu na chorobę króla Karola III i księżnej Kate. Szykują się jednak ważne uroczystości rodzinne, które mogą, choć na chwilę odciągnąć uwagę od smutnych przeżyć. Królowa małżonka Camilla w lipcu skończy 77 lat i z tej okazji zostanie w wyjątkowy sposób uhonorowana. W swoje urodziny żona monarchy dostąpi wyjątkowego zaszczytu i założy diadem, który królowa Elżbieta II miała na głowie w dniu swojej koronacji. Wysadzana diamentami tiara warta jest w przeliczeniu ponad cztery miliony złotych.