Król Wielkiej Brytanii Karol III trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację przerostu prostaty. Fotografie monarchy obiegły cały kraj i spowodowały wiele zamieszania. Okazało się, że zabieg był planowany od jakiegoś czasu. Karol powinien opuścić już londyńską placówkę, lecz musi pozostać pod okiem lekarzy. Wśród obywateli rośnie obawa o jego życie.
Król Karol III pozostaje w szpitalu
Informacja o tym, że król trafił do szpitala, szybko obiegła media. Pałac Buckingham potwierdził, że monarcha przebywa w londyńskiej placówce: "Dzisiaj rano król został przyjęty do londyńskiego szpitala na zaplanowane leczenie. Jego Królewska Mość pragnie podziękować wszystkim, którzy w ciągu ostatniego tygodnia przesłali życzenia i jest zachwycony wiadomością, że jego diagnoza ma pozytywny wpływ w zakresie świadomości zdrowotnej społeczeństwa" - napisali w oświadczeniu. Obywatele mogli odetchnąć z ulgą, gdyż operacja była już wcześniej zaplanowana.
Karol III po operacji miał spędzić tylko dwie noce w szpitalu. Powinien go opuścić 29 stycznia w godzinach porannych. Następnie miał na chwilę odpuścić obowiązki, by przejść krótką rekonwalescencję. Jak się okazało, lekarze postanowili pozostawić go pod dłuższą obserwacją. W niedzielę 28 stycznia żona Karola III, królowa Camilla, odwiedziła go dwukrotnie. Jak informowało źródło dziennika "The Sun":
Przyjmuje się, że król Karol pozostanie w szpitalu dłużej niż dwie noce tylko wtedy, gdy wystąpi jakiś nieoczekiwany problem. Dodatkowy pobyt ma charakter całkowicie zapobiegawczy, niemniej jednak, według doniesień, wywołał pewien niepokój.
Informacja, którą udzielił pałac, miała zwiększyć świadomość na temat chorób u mężczyzn oraz zachęcić ich do badań. Jak się okazuje, ta akcja przyniosła swoje pozytywne skutki. Wieść o operacji króla sprawiła, że znacząco wzrosła liczba osób wyszukujących i czytających o chorobach prostaty.
Księżna Kate również musiała przejść operację
Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej mają teraz problemy zdrowotne. Wcześniej, 17 stycznia, do szpitala trafiła księżna Kate, która również miała zaplanowany zabieg jamy brzusznej. Jej życiu nic nie zagraża, ale wszelkie zobowiązania zostały przesunięte na późniejszy termin. Pod obserwacją lekarzy musi zostać do 14 dni. Do pełnienia obowiązków wróci najszybciej na Wielkanoc. Oficjalny profil rodziny królewskiej poprosił o uszanowanie prywatności księżnej, która podziękowała za wsparcie ze strony fanów.
Wesprzyj WOŚP, licytując aukcje Plotka! Zdobądź podwójne VIP zapro na Fame MMA20 w Krakowie, pałacowe spotkanie z książęcą parą lub twój event w gwiazdorskiej relacji. Pomagamy!
