Księżna Kate i książę William od jakiegoś czasu publicznie nie pokazywali się z dziećmi, aby dać pociechom chwilę wytchnienia. Teraz jednak maluchy pojawiły się u ich boku podczas koncertu kolęd w opactwie westminsterskim. Książę Louis, który słynie ze swoich niebanalnych min, a którego rozpiera energia, znów dokazywał. Wszystko uwiecznili fotoreporterzy.
Tegoroczna odsłona koncertu kolęd jest niezwykle ważna dla księżnej Kate. Wpisuje się wszak w kampanię żony księcia Williama - "Shaping Us", a więc wydarzenia na rzecz promowania znaczenia wczesnego dzieciństwa. Dlatego też na koncercie, który zostanie wyemitowany w wigilię, nie mogło zabraknąć zarówno jej pociech, jak i najmłodszych Brytyjczyków. Na wydarzeniu z kolei zabrakło króla Karola III, który obecnie przebywa w Szkocji.
Tego dnia księżna Kate postawiła na jasny total look - przepięknie prezentowała się w beżowym płaszczu, który idealnie współgrał z modnymi w tym sezonie szerokimi, eleganckimi spodniami z wysokim stanem. Do tego buty na obcasie, elegancka jasna torebka oraz nienagnanie ułożone w fale włosy. Równie pięknie prezentowała się księżniczka Charlotte, która pojawiła się w stylowym burgundowym płaszczyku. Do tego ciemne rajstopy i urocze czarne pantofelki. Oficjalny strój miał na sobie książę George, który podobnie jak jego tata pojawił się na wydarzeniu w krawacie. Bez tego eleganckiego dodatku był jednak najmłodszy książę Louis, który niedawno skończył pięć lat.
Książę Louis, podobnie jak podczas innych oficjalnych wydarzeń, znów dokazywał. Fotoreportery uwiecznili moment, w którym maluch, który wzrostem niemal dorównuje już starszemu rodzeństwu, zaczepiał księżniczkę Charlotte. Louis, aby się nie nudzić, zdmuchiwał świeczkę, którą dzierżyła w dłoni jego starsza siostra. Wyglądało na to, że bawił się wybornie. Co ciekawe księżniczka nie irytowała się takim zachowaniem, ale na jej twarzy pojawił się uśmiech. Widać to na poniższych zdjęciach. Dużo więcej kadrów z koncertu kolęd znajdziecie w naszej galerii, która znajduje się w górnej części artykułu.