Zakochani Taylor Swift i Travis Kelce na finale US Open. Ekspertka nie ma wątpliwości. "Przesadzony pokaz"

Taylor Swift i Travis Kelce spędzają razem czas w Stanach Zjednoczonych. Sportowiec i wokalistka bardzo obnoszą się ze swoim uczuciem. Ekspertka twierdzi, że ich zachowanie może nie być do końca szczere.

Taylor Swift ma za sobą bardzo intensywne miesiące. Piosenkarka zakończyła europejską część trasy koncertowej "The Eras Tour", która z pewnością była dla niej wyczerpująca. Wokalistka musiała odwołać występy w Wiedniu ze względu na zagrożenie atakiem terrorystycznym. "Odwołanie naszych występów w Wiedniu było druzgocące. Powód napełnił mnie poczuciem strachu i ogromnym poczuciem winy, ponieważ tak wiele osób planowało przyjście na te występy" - pisała w mediach społecznościowych. Teraz Taylor Swift odpoczywa u boku swojego ukochanego w Stanach Zjednoczonych. Ekspertka prześwietliła ich zachowanie.

Zobacz wideo Julia Wieniawa komentuje fenomen Swift. Lubi jej muzykę?

Taylor Swift i Travis Kelce na finale US Open. Nieszczere zachowanie?

Taylor Swift i Travis Kelce nie mają zamiaru ukrywać swojej miłości i pojawili się na trybunach podczas finału US Open. Piosenkarka i sportowiec nie zważali na tłum i kamery. Ciągle tańczyli, śmiali się i przytulali. Judi James, ekspertka od mowy ciała, przeanalizowała zachowanie celebrytów dla portalu mirror.co.uk. Stwierdziła, że byli bardzo atencyjni i nazwała ich czułości "pokazem". "Stoją tak, ponieważ chcieli być jak najbardziej widoczni. W pewnym momencie śpiewają i bawią się w najlepsze, na wypadek, gdyby ktoś ich nie zauważył i nie wyłapał, że są na dobrej drodze jako para. (...) Nawet ich wspólny śmiech wygląda tutaj na dobitny, przesadzony pokaz, aby przekazać fanom, że są szczęśliwi i dobrze się razem bawią" - przekazała ekspertka. Judi James zwróciła także uwagę na ubiór piosenkarki. Jej zdaniem nie był on przypadkowy. "Czerwona sukienka w serduszka w kratkę i pasująca do niej czerwona szminka wysyłają równie silny komunikat" - dodała

Taylor Swift i Travis Kelce w tarapatach? "Co za ustawka"

Ekspertka Judi James zauważyła, że być może Travis Kelce i Taylor Swift chcieli swoim zachowaniem na meczu uciszyć plotki o ich rzekomym układzie. Przypomnijmy, że niedawno do sieci trafiły zdjęcia dokumentu, na którym widniała data i plan działania po rozstaniu celebryckiej pary. Według zamieszczonych informacji Swift i Kelce mieli podobno ogłosić zerwanie we wrześniu. Prawnicy sportowca od razu przekazali, że publikacja była fałszywa. Fani zaczęli jednak podważać związek Kelce'a i Swift. "Ale nas nabrali", "No nie wierzę, czyli ten związek nie był prawdziwy?", "Co za ustawka" - pisali. ZOBACZ TEŻ: Taylor Swift paraduje po Nowym Jorku w stroju polskiej firmy. Właścicielka marki przeżyła szok

 
Więcej o: