• Link został skopiowany

Stormy Daniels bez ogródek o pierwszym spotkaniu z Donaldem Trumpem. "Tak bardzo trzęsły mi się ręce"

Stormy Daniels zeznawała w sprawie związnej z Donaldem Trumpem. Wszystko rozchodzi się, jak to zwykle bywa, o pieniądze.
Stormy Daniels o pierwszym spotkaniu z Donaldem Trumpem. 'Tak bardzo trzęsły mi się ręce'
Fot. REUTERS/Lucas Jackson, Brendan Mcdermid

Stormy Daniels zasłynęła jako gwiazda filmów przeznaczonych dla osób pełnoletnich. Pierwsze doniesienia o jej powiązaniach z Donaldem Trumpem pojawiły się jeszcze w 2011 roku. Sprawa ciągnie się do dziś. 7 maja celebrytka zeznawała, co wzbudziło spore zainteresowanie mediów. Nie szczędziła sobie szczegółów.

Zobacz wideo Trump spotkał się z Dudą. Było sporo serdeczności

Stormy Daniels zeznawała w sprawie. Donald Trump tylko kręcił głową

Sprawa ciągnie się od lat. Chodzi o pieniądze, które Daniels podobno otrzymała od Trumpa za pośrednictwem jego prawnika, Michaela Cohena. Kobieta miała milczeć w sprawie rzekomego romansu z biznesmenem, który wówczas, w 2016 roku, był kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Do zbliżeń miało dochodzić w latach 2006-2007, niedługo po ślubie Trumpa z Melanią i krótko po tym, jak kobieta urodziła ich syna, Barrona. Za spełnienie warunków umowy, aktorka miała otrzymać 130 tysięcy dolarów. Gwiazda zdążyła już napisać książkę, wystąpić wielokrotnie w telewizji, a także stała się jedną z osób, które głośno krytykują Trumpa. 7 maja Stormy Daniels stanęła przed sądem. Zeznającą wielokrotnie upominał sędzia oraz adwokat, ale kobieta bardzo obrazowo opowiadała o spotkaniach z Trumpem. Kandydat Republikanów na prezydenta nie patrzył na rzekomą kochankę i jedynie kręcił głową, szepcząc coś do prawnika. 

Stormy Daniels opowiedziała o tym, jak wyglądały jej zbliżenia z Trumpem. Mieli poznać się na turnieju golfowym. Biznesmen miał uciąć z aktorką pogawędkę o jej branży, a następnie zainicjować spotkanie poprzez zaproszenie Daniels na kolację, a potem do pokoju hotelowego. Nie czuła zagrożenia, choć przed apartamentem czyhał ochroniarz byłego prezydenta USA. - Naprawdę trudno było mi ubrać buty, ponieważ tak bardzo trzęsły mi się ręce - powiedziała o zakończeniu spotkania na sali sądowej. Trump miał zaproponować jej kolejne spotkanie. - Och, było wspaniale. Spotkajmy się znowu, kochanie. Chciałam tylko odejść - kontynuowała w zeznaniach aktorka. Zdjęcia związane z procesem znajdziecie w naszej galerii na górze strony

Stormy Daniels od lat wypowiada się o relacji z Donaldem Trumpem 

Już w 2018 roku aktorka opowiadała o tym, jak wyglądało jej spotkanie z byłym prezydentem USA. Nie gryzła się w język w programie "60 Minutes". Daniels wyznała, że Trump miał nietypowe upodobania. Sięgnął po magazyn z własną podobizną i miał dawać nim klapsy kochance. Porównywał ją również do swojej córki, Ivanki. Zwierzał się również z tego, że nie śpi z żoną w jednym łóżku. Wielokrotnie Trump miał namawiać Daniels na spotkanie, męcząc ją telefonami. 

Donald Trump
Donald TrumpFot. REUTERS/Julia Nikhinson
Więcej o: