Prowadzący "A Place in the Sun" zmarł na raka płuc. Miał 51 lat. "Walczył dzielnie"

"A Place in the Sun" to brytyjski format Channel 4, który przyniósł popularność Jonniemu Irwinowi. Prezenter odszedł w wieku 51 lat.

Jonnie Irwin spędził we wspomnianym programie prawie 18 lat. Wspierał brytyjskich łowców nieruchomości w szukaniu idealnego domu za granicą. O jego śmierci dowiadujemy się z Instagrama prezentera. Poruszający post został zamieszczony 2 lutego 2024 roku.

Zobacz wideo Tadla o regularnym badaniu. Ma apel do kobiet

Jonnie Irwin nie żyje. Zmagał się z ciężkim schorzeniem

Prezenter zgromadził w mediach społecznościowych niemałą publikę. Jego profil na Instagramie wciąż śledzi 245 tysięcy użytkowników. Post informujący o odejściu Irwina wstrząsnął fanami. Ukazuje on zdjęcie prezentera w towarzystwie żony, które opatrzono poruszającym opisem. Wspomniano w nim o chorobie Irwina, o której świat dowiedział się w 2022 roku.

Z ciężkim sercem dzielimy się wiadomością o śmierci Jonniego. Naprawdę niezwykła dusza, dzielnie walczył z rakiem z niezachwianą siłą i odwagą. Jonnie wpłynął na życie tak wielu ludzi swoją życzliwością, ciepłem i zaraźliwym duchem. W tej chwili uprzejmie prosimy o zachownie prywatności rodziny Jonniego, gdy przeżywają tę bolesn stratę. Ich smutek jest niezmierzony, a wasze myśli, modlitwy i wsparcie są głęboko doceniane. Wspominając piękne chwile spędzone z Jonniem, świętujmy dobrze przeżyte życie i dziedzictwo, które na zawsze zostanie wyryte w naszych sercach. Być może Jonnie zniknął nam z oczu, ale jego miłość, śmiech i wspomnienia pozostaną żywe. Spoczywaj w pokoju, drogi Jonnie. Będzie cię bardzo brakować, ale nigdy nie zostaniesz zapomniany

- czytamy w poście.

 

Jonnie Irwin - co wiadomo o jego karierze?

Prezenter był z zawodu także konsultantem ds. nieruchomości i biznesu. Widzieliśmy go nie tylko w "A Place in the Sun", ale i w "Escape to the Country", "To Buy or Not to Buy", "Dream Lives for Sale", "The Renovation Game". Mimo rozwijającej się choroby, Irwin nie rezygnował całkowicie z obowiązków zawodowych. W ostatnich latach życia zarażał widzów optymizmem i dobrą energią. - Jednym z powodów, dla których myślę, że wciąż tu jestem, jest to, że nie jestem pacjentem chorym na raka. Zawsze masz to gdzieś z tyłu głowy, ale żyję z rakiem, a nie umieram na raka - tak o swoim podejściu do życia mówił prezenter w podcaście "How to Starve Cancer Conversations". Po zdjęcia zapraszamy do galerii.

Jonnie Irwin nie żyje
Jonnie Irwin nie żyje https://www.instagram.com/jonnieirwintv/
Więcej o: