Więcej na temat Władimira Putina znajdziesz w tekstach na stronie głównej Gazeta.pl.
Choć Władimir Putin zaprzeczył, że ma jakikolwiek związek z pokazaną na nagraniu Nawalnego posiadłością, raczej niewiele osób może sobie pozwolić na takie bogactwa. Analizy dokonane przez użytkowników TikToka tylko udowadniają, jak wielki teren posiada.
Użytkownik TikToka o nazwie @octagonzweryfikuje pokazywał w trakcie filmu różne ujęcia posiadłości Władimira Putina. Zwrócił uwagę na kilka elementów, a wśród nich m.in. wartą 200 tysięcy sofę od włoskiego projektanta i złotą szczotkę klozetową, która w przeliczeniu na polską walutę kosztowała 3200 złotych. Później ten element łazienkowego wystroju, stał się... symbolem protestów. Tiktoker wyjaśnia, że kilka dni po publikacji nagrania posiadłości Putina przez Nawalnego, opozycjonista trafił do kolonii karnej. To właśnie wtedy mieszkańcy Rosji wyszli na ulice ze szczotkami.
Inny tiktoker o nazwie @realestateporn wrzucił kompilację najbardziej luksusowych wnętrz przywódcy Rosji, które wyglądają tak efektownie, że trudno uwierzyć, że ktoś naprawdę może sobie na to pozwolić. Pokój zabaw z czerwonymi światłami i rurą na środku, kasyno, ozdobiona złotem sypialnia. W tle leci jednak piosenka o życiu, które jest "ciężkie i niemiłe".
Z kolei użytkownik @maps.and.world pokazał, jak willa i teren Putina wygląda na mapie Google. Jego wielkość wprawia w osłupienie - szczególnie w porównaniu z niewielkimi punktami, którymi oznaczone są domy innych mieszkańców.
Robi wrażenie?
Zobacz też: Władimir Putin zakochał się w medycynie estetycznej. Podłużna twarz nagle jest okrągła. Co jeszcze poprawił?