Więcej aktualnych informacji przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Jakiś czas temu Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski pochwalili się, że podjęli decyzję o budowie wymarzonego domu. Jednak niedługo po tym, jak w mediach społecznościowych ogłosili radosną nowinę, spotkała ich bardzo niemiła sytuacja. Z posesji zniknęła żółta tablica, na której znajdowały się szczegóły budowy.
W połowie października 2021 roku Jan Dąbrowski opublikował na Instagramie post, w którym pochwalił się, że za miesiąc rozpoczynają pierwszy etap prac. Radość jednak nie trwała zbyt długo, ponieważ trzy godziny później napisał, że ktoś ukradł tablicę z ogrodzenia.
Ktoś już tablicę zakosił z ogrodzenia. Ludzie serio? Co z wami jest nie tak, po co wam tablica budowlana? Wy nic z tego nie macie, a my znów musimy jechać ją kupić, jechać do kierownika budowy, żeby ją wypisał i zawieźć na działkę, na którą mamy półtorej godziny drogi.
Na początku youtuberzy sądzili, że być może ich fani chcieli posiadać jakąkolwiek rzecz związaną z nimi. Po czasie jednak doszli do innych wniosków. Sylwia Przybysz podzieliła się swoimi podejrzeniami w rozmowie z dziennikarką portalu Jastrząb Post.
Z tego co słyszałam, to takie kradzieże są na porządku dziennym. Nawet napisała do mnie moja koleżanka, że całą budowę nie mieli tej tablicy, bo co ją kupili, to ktoś postanawiał ją ukraść. Więc ta kradzież nie wynika z tego, że jesteśmy rozpoznawalni, tylko dlatego, że to jest chyba normalne.
Youtuberka zdradziła również, na jakim aktualnie etapie jest budowa domu.
Trochę się to wszystko przedłuża, ale tylko zejdą wody gruntowe i ruszamy.
Trzymamy kciuki, aby tym razem wszystko przebiegło po ich myśli.