Marcin Mroczek zyskał sławę dzięki serialowi "M jak Miłość", który od 20 lat oglądać możemy na antenie TVP. Rola Piotra Zduńskiego pozwoliła mu rozwinąć skrzydła i zagrać w kolejnych produkcjach. W 2003 roku pojawił się na dużym ekranie w filmie "Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem". Aktor wziął udział w 4 edycji tanecznego show "Taniec z Gwiazdami". Jego partnerką była Edyta Herbuś, z którą zajął 3. miejsce.
Marcin Mroczek wraz z żoną Marleną Muranowicz tworzą naprawdę szczęśliwą rodzinę. Mają dwóch synów, 4-letniego Ignacego i 3-letniego Kacpra. Wspólnie mieszkają w domu jednorodzinnym pod Warszawą. Aktor bardzo angażuje się w rodzicielstwo. Prowadzi nawet osobny profil na Instagramie @tata_na_medal, na którym dzieli się z fanami zdjęciami obrazującymi czas spędzany z synami. Aktor pokazuje rodzinne spacery, wspólne podróże i ciekawe zabawy, jakie organizuje dla dzieci. Tym razem na swoim profilu podzielił się jesiennym kadrem, na którym trzyma w objęciach synów. Są uśmiechnięci i wyglądają na naprawdę szczęśliwych. Obok zdjęcia widnieje też szczere wyznanie. Mówi o roli taty. Doskonale rozumie swoich synów i ich potrzeby.
Rola taty nie jest łatwa, ale nie jest też nie wiadomo jak trudna. Dzieci często wymagają od nas mniej, niż sami chcemy im dać. W pogoni za światem biegamy od zajęć do zajęć żeby zapełnić im czas i żeby przypadkiem czegoś nie przegapić - pisze Mroczek.
Mężczyzna twierdzi, że czas pandemii to idealny moment, by zamiast zawozić dzieci na dodatkowe zajęcia, pograć w piłkę lub w szachy w gronie rodzinnym.
Pamiętajcie, że nic nie zastąpi waszej obecności i uwagi.
Bardzo uroczo, mądrze i w punkt. Takich rodziców z pasją to my podziwiamy.