Więcej artykułów o metamorfozach gwiazd znajdziesz na Gazeta.pl.
Zespół t.A.T.u. zadebiutował w 1999 roku, gdy Lena Katina i Julia Wołkowa miały zaledwie 14 i 15 lat. Popularny rosyjski duet w latach dwutysięcznych zawładnął listami przebojów na całym świecie. Wołkowa po rozpadzie zespołu usunęła się w cień, by spróbować sił w polityce i przy okazji zaprezentować nową twarz. Lena natomiast nie zdecydowała się na drastyczną metamorfozę. W jej przypadku jedna rzecz od lat pozostaje niezmienna.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Euforia" wymalowana na twarzy. Brokatowe łzy i triki, które inspirują Young Leosie. Rue i Jules zmieniły nasz make-up
Po rozpadzie zespołu każda z dziewczyn poszła w swoją stronę. Julia Wołkowa pokochała operacje plastyczne, a Lena Katina jest jej przeciwieństwem i od lat stawia na naturalność. W ostatnim czasie na TikToku pojawiło się nagranie Katiny z tegorocznego sylwestra. Artystka wykonała przebój "All The Things She Said", ponownie zachwycając fanów swoim talentem. Po rozpadzie duetu wydała trzy albumy studyjne, ale nie odniosła spektakularnego sukcesu.
Lena jest również aktywna na Instagramie, gdzie publikuje zdjęcia z życia prywatnego. Można zauważyć, że wokalistka od lat jest wierna rudym włosom. W dalszym ciągu może pochwalić się delikatną, dziewczęcą urodą. Fani w komentarzach co rusz przyznają, że niewiele zmieniła się przez lata. Nie ukrywa swoich piegów i bardzo często pokazuje się bez makijażu. Porównując jej zdjęcia z początków kariery, nie widać, by ingerowała w swoją urodę.
Wokalistka doczekała się syna, któremu dała na imię Aleksander. Chłopiec urodził się w 2015 roku w Moskwie. W 2013 roku wyszła za mąż za słoweńskiego muzyka rockowego Sashę Kuzmanovicia, ale rozstali się sześć lat później.
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii.