• Link został skopiowany

Uznański-Wiśniewski tego pytania nigdy nie zapomni. Usłyszał je od małego chłopca

24 lipca Sławosz Uznański-Wiśniewski odwiedził studio TVP Info. W rozmowie z Joanną Dunikowską-Paź opowiedział o kulisach lotu kosmicznego. W pewnym momencie temat zszedł na najmłodszych fanów podróży pozaziemskich. Astronauta podzielił się wyjątkowym wspomnieniem.
Sławosz Uznański-Wiśniewski
Sławosz nigdy nie zapomni tego pytania od małego chłopca. 'Szczere do bólu'. Fot. KAPiF.pl

15 lipca Sławosz Uznański-Wiśniewski powrócił na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), na której spędził 18 dni. 24 lipca astronauta przyleciał do Polski, gdzie tłumnie został przywitany na lotnisku w Warszawie. Kilka godzin później pojawił się w TVP. W obszernym wywiadzie zdradził kulisy całej wyprawy. W pewnym momencie dziennikarka poruszyła temat tego, jak wielki wpływ lot kosmiczny miał na wszystkie dzieci w naszym kraju. Uznański był pod wrażeniem tego, jak najmłodsi angażowali się w całą akcję. Astronauta zdradził, że najbardziej docenia ich pytania. Jedno w szczególności zapadało mu w pamięci. 

Zobacz wideo Jak pobyt w kosmosie wpływa na ludzkie ciało? Przed Sławoszem długa rehabilitacja

Sławosz Uznański-Wiśniewski nie zapomni tego pytania. "Niesamowicie głębokie" 

- Te pytania od dzieci są niesamowite, dlatego, że dzieci nie wstydzą się zadać pytania i chcą znać odpowiedź. Są niesamowicie inteligentne. Zupełnie szczere do bólu, ale też tak naprawdę trzeba im udzielić takiej odpowiedzi, która będzie je satysfakcjonowała - mówił astronauta. Po chwili wspomniał o pytaniu, które usłyszał dawno temu, a które wciąż robi na nim wrażenie. - Pamiętam takiego chłopca, który kiedyś zdał mi pytanie w Lublinie - dlaczego strój astronauty jest biały? Takie spostrzeżenie dziecka jest niesamowicie głębokim pytaniem. Dlaczego? Z powodów termicznych. Dlatego, że to biały kolor nie pochłania energii słonecznej. W związku z tym jest dużo bardziej wydajny termicznie. (...) Wytłumaczenie tego dziecku jest dla mnie niesamowitą okazją do mówienia o technologii prostym językiem - opowiadał. 

Sławosz Uznański-Wiśniewski po przylocie na Międzynarodową Stację Kosmiczną zaskoczył żonę

Astronauta utrzymywał stały kontakt ze swoją ukochaną. Podczas pierwszej rozmowy przygotował dla niej małą niespodziankę. Posłanka miała zamknąć na chwilę oczy. Uznański-Wiśniewski przeniósł w tym czasie telefon do kupoli, z której rozpościerał się niesamowity widok na Ziemię. Po otwarciu oczu jego żona mogła zobaczyć dokładnie to, co on. - Mogliśmy ze sobą trochę porozmawiać i starałem się również jej ten widok pokazać. Spędzić trochę czasu w kupoli, mimo że na dystans. To też dla mnie był duży moment, żeby podzielić się z bliskimi tym, co mogę doświadczyć - mówił. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: