Kasia Sienkiewicz i Jacek Sienkiewicz, dzieci frontmana Elektrycznych Gitar - Kuby Sienkiewicza, z powodzeniem robią karierę jako zespół Kwiat Jabłoni. W poniedziałek, 14 lipca, zjawili się w studiu "Pytania na śniadanie", gdzie ujawnili m.in. kilka nieznanych dotąd faktów na swój temat. Kasia Sienkiewicz zaskoczyła też nową fryzurą.
Kasia Sienkiewicz i Jacek Sienkiewicz odwiedzili studio "Pytanie na śniadanie". Zanim zasiedli na kanapie, postanowili ujawnić widzom Instagramie kilka sekretów na swój temat. - Ja mam jedną taką rzecz, którą się teraz zajmuję w wolnym czasie. Mianowicie wróciłem po jakichś 15 latach do jeżdżenia na deskorolce i czuję się, jakbym był w gimnazjum znowu. Jest to wspaniałe. Jeżdżę na rampach i mam nowych kolegów. W wieku 12 lat - powiedział Jacek. Kasia z kolei ujawniła swój talent kulinarny. - No cóż, mam nadzieję, że nikt nie wie o tym, że świetnie lepię pierogi. Bardzo dobrze. Generalnie wybitnie dobrze. Nauczyła mnie tego babcia i zaraz zamierzam jechać na wakacje właśnie do babci i z nią będę lepić - wyznała. Przy okazji Kwiat Jabłoni opowiedział o swoich występach.
Tymczasem my zwróciliśmy uwagę na stylizację Kasi i jej fryzurę, bo wyglądała zupełnie inaczej! Włosy wokalistki znacznie urosły, grzywka też stała się dłuższa, dzięki czemu Kasia mogła zaczesać ją na boki, tworząc modą "curtain bangs". Poza tym przed kamerami Kasia Sienkiewicz zaprezentowała się w różowej sukience z długim rękawem, dekoltem w kształcie litery "V" i podkreśloną wiązaniem talią. Sukienka miała długość midi i była stworzona z tłoczonego materiału. Niemal identyczną sukienkę znaleźliśmy w kolekcji marki Swing Fashion. To model Trinity i kosztuje 519 złotych.
Kasia Sienkiewicz miała już okazję zaśpiewać ze swoim ojcem, Kubą Sienkiewiczem. Nie ukrywała, że był to dla niej bardzo ważny i poruszający moment. Sama nawet nie spodziewała się, że będzie się wiązać z tak dużymi emocjami. "Na każdy koncert tej trasy zapraszaliśmy jakiegoś gościa muzycznego... Po raz pierwszy w ogóle wystąpiliśmy z tatą. Zaśpiewaliśmy piosenkę "Kiler" i to było dla nas naprawdę wzruszające, przemiłe przeżycie. Szczerze mówiąc, nie wiedziałam, że aż tak będzie to dla mnie ważne i miłe" - podkreśliła w rozmowie z Plejadą. Wokalistka przyznała, że wraz z bratem mieli poważne obawy przed pojawieniem się na scenie z ojcem, ale finalnie byli miło zaskoczeni. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.