• Link został skopiowany

Uznańska-Wiśniewska przekazała wiadomość od męża. Dwa słowa wystarczyły

Sławosz Uznański-Wiśniewski znajduje się na pokładzie kapsuły Dragon Grace, która właśnie zadokowała w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Niedługo później na profilu jego żony pojawił się krótki wpis.
Aleksandra i Sławosz Uznańscy-Wiśniewscy
Aleksandra i Sławosz Uznańscy-Wiśniewscy, Instagram/aleksandrakwisniewska, Instagram/axiom.space

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest drugim Polakiem w kosmosie - pierwszym był Mirosław Hermaszewski. Jego misja Axiom 4 była już kilkukrotnie przekładana, ale w końcu, po licznych perturbacjach, 25 czerwca rakieta wyleciała z Kennedy Space Center. 26 czerwca o godzinie 12.31 zakończyło się dokowanie kapsuły w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Aleksandra Uznańska-Wiśniewska potwierdziła w emocjonalnym wpisie, że mąż zdążył się już z nią skontaktować.

Zobacz wideo Stało się! Sławosz Uznański poleciał w kosmos jako drugi Polak w historii

Aleksandra Uznańska-Wiśniewska przekazała mężowi wiadomość

Cały proces dokowania okazał się niezwykle emocjonujący. Na żywo śledziło go mnóstwo Polek i Polaków, którzy chętnie oznaczali Uznańską-Wiśniewską w swoich relacjach. Ta udostępniała każde oznaczenie na swoim profilu, a chwilę po dokowaniu sama wrzuciła kilka słów od siebie. W zaledwie dwóch słowach potwierdziła, że u jego męża wszystko w porządku. "Dzwonił. Wszystko dobrze. Pozdrawia was" - napisała na portalu X.

Aleksandra Uznańska-Wiśniewska zdradziła, co jej mąż zabrał do kosmosu 

Tuż przed wylotem posłanka udzieliła wywiadu Interii, w którym opowiedziała, że przygotowania do misji sprawiły, iż po raz ostatni widziała swojego męża w maju. - Następnym razem zobaczę Sławosza z daleka, z odległości około ośmiu metrów. Będzie już w okresie kwarantanny przed startem rakiety - wyznała. W dalszej części rozmowy Uznańska-Wiśniewska zdradziła, że astronauta zabierze ze sobą na Międzynarodową Stację Kosmiczną kilka drobnych, lecz ważnych dla niego przedmiotów. - Będzie mógł ze sobą wziąć kilka jak najlżejszych rzeczy osobistych. Na kolanie ma kieszonkę, w której będzie miał nasze obrączki. Bierze też kilka rodzinnych zdjęć. To symbole tego, co zostawia na Ziemi - przekazała. 

Więcej o: