• Link został skopiowany

Ewa Dałkowska nie żyje. Legendarna aktorka miała 78 lat

Media obiegła niezwykle przykra wiadomość. Nie żyje Ewa Dałkowska. Polska aktorka miała 78 lat.
Ewa Dałkowska
Ewa Dałkowska nie żyje. Aktorka zmagała się z chorobą / Fot. KAPIF

Ewa Dałkowska była znakomitą aktorką, która wystąpiła m.in. w "07 zgłoś się", "Przejściu", "Ojcu Mateuszu", "Sprawie Gorgonowej" oraz "Bez znieczulenia". W 2023 roku zagrała w hicie Netfliksa - "Teściowie 2". Niestety od jakiegoś czasu Ewa Dałkowska zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. 

Zobacz wideo Minge wspomniała o kryzysie. Zaskakujące słowa o "wyroku śmierci"

Nie żyje Ewa Dałkowska. Przekazano wieści o pogrzebie

Informację o śmierci Ewy Dałkowskiej potwierdzili dla Onetu bliscy z jej otoczenia. Nowy Teatr, w którym występowała, pożegnał aktorkę w poruszającym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych. Wspomniano wybitne role Ewy Dałkowskiej. "Dzisiaj odeszła Ewa Dałkowska, wspaniała aktorka, przyjaciółka. Od początku tworzyła zespół Nowego Teatru, współtworzyła jego sens. Będziemy pamiętać jej wielkie role: Ryfkę, Gonerylę, Elizabeth Costello, Henię Gelertner, Izoldę Regensberg. Jeszcze w kwietniu pracowała nad nową rolą" - czytamy. Przekazano także informacje o pogrzebie aktorki. "W piątek 13 czerwca o godz. 12 odbędzie się pożegnanie Ewy w Kościele Św. Huberta w Zalesiu Górnym oraz odprowadzenie na pobliski cmentarz" - czytamy. Aktorkę pożegnał także Maciej Stuhr. "Żegnaj Ewa!" - napisał krótko w mediach społecznościowych. Rodzinie i bliskim składamy kondolencje. 

Ewa Dałkowska uwielbiała swój zawód. "Teatr na pewno mi w tym pomaga"

W wywiadzie dla Polskiego Radia 24 Ewa Dałkowska opowiedziała o tym, co daje jej aktorstwo. "Mam nieposkromioną chęć przeżycia rozmaitych żyć. I taką ciekawość życia, ochotę próbowania czegoś nowego. Teatr na pewno mi w tym pomaga, może dlatego tak się dobrze czuję w tym zawodzie" - mówiła. W 1993 roku w audycji z cyklu "Prywatnie u…" uchyliła także rąbka tajemnicy na temat swojej rodziny. "To jest mój dom: mój syn Ksawery, mój mąż filmowiec (choć wcześniej zdawał egzaminy sędziowskie), dwa psy, kot, ryby. W ogóle w tym domu jest dziesięć gatunków zwierząt, nie licząc psa" - opowiadała Ewa Dałkowska. Nie zabrakło tematu prac domowych. "Dużo potrafię, glazurę kładę na przykład. No i nie odpadają te kafle, są równo położone, więc myślę sobie, że jest dobrze" - opowiadała.

Więcej o: