Wojciech Mann słynie z ciętego języka i specyficznego poczucia humoru. Dziennikarz często komentuje bieżące wydarzenia w kraju. Ostatnio pokusił się o nagranie zabawnego wideo, w którym zażartował z celebrytów, którzy chwalą się drogimi przedmiotami. W materiale widzimy go w luźnej koszulce, stylowej czapce z daszkiem i w okularach przeciwsłonecznych. - Cześć kochani, to znowu ja. Wiecie dobrze, że nie lubię się chwalić, ale przyznaję, zaglądam czasem w różne miejsca, no i tam znajduję wypowiedzi tzw. celebrytów aspirujących, jak to oni przygotowują się do wiosny - zaczął Mann. Zobaczcie, czym dziennikarz rozbawił tak swoich widzów. Więcej tutaj. Tymczasem Mann nie mógł przegapić idealnej okazji do skomentowania bieżącej sytuacji. Ostatnio cała Polska żyła wyborami prezydenckimi i występem Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Zobaczcie, jak Wojciech Mann podsumował te wydarzenia.
Wojciech Mann po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich postanowił podzielić się ze swoimi fanami gorzką refleksją. Nie da się ukryć, że dziennikarz nie był usatysfakcjonowany wynikami i ubolewa nad stanem społeczeństwa. Przy okazji oberwało się także Justynie Steczkowskiej, która właśnie wróciła z Eurowizji. Wygląda na to, że występ, który zaprezentowała podczas konkursu, nie zdobył uznania Manna.
Wygląda na to, że aby zdobyć bezwzględną większość głosów w Polsce, trzeba zawisnąć na linie nad smokiem i coś niezrozumiale zanucić. Taki mamy elektorat
- podsumował we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.
W sekcji komentarzy pod wpisem Wojciecha Manna od razu pojawiły się głosy fanów dziennikarza, którzy docenili jego krótkie, aczkolwiek dość dosadne porównanie. Wygląda na to, że wyniki wyborów były równie przygnębiające także dla nich. "Panie Wojtku. Przykre, ale prawdziwe. Taki mamy elektorat. Ludzie po drodze całkiem się pogubili", "Dziś mnie pan nawet nie rozbawi", "Dziwny ten kraj, wyć się chce", "Pytanie, czy jeden konkurs i drugi mają rzeczywiście jakiś sens?" - czytamy. Doceniono także sposób, w jaki Mann podsumował ostatnie wydarzenia. "Świetnie pan upiekł dwie pieczenie przy jednym ogniu" - stwierdził jeden z internautów.
Co ciekawe, nie wszystkim spodobała się wypowiedź dotycząca Justyny Steczkowskiej. Skrytykowano Wojciecha Manna za krzywdzące słowa, które mogą być przykre dla wokalistki. "Jak pana cenię, to ta wypowiedź jest niesmaczna. Można Justynę lubić lub nie ale nikt nie zaprzeczy, że dziewczyna odwaliła kawał profesjonalnej roboty i takie podsumowania są krzywdzące. A porównywanie jej do wyników wyborów jest żenujące", "Szkoda, że nawet tutaj używa się człowieka, żeby kogoś obrazić. Nie odnoszę się do wyniku wyborów, ale do samego sposobu wypowiedzi" - napisano w komentarzach. Zgadzacie się z tymi opiniami?