Ewelina Lisowska nie kryje, że zmaga się z Hashimoto - czyli autoimmunologicznym zapaleniem tarczycy. Artystka zdecydowała z tego powodu zabrać głos ws. reklamowanych przez Dodę suplementów. Jak twierdzi jej koleżanka po fachu, u której przed laty zdiagnozowano tę chorobą, udało jej się wyleczyć schorzenie "bardzo zdrową dietą" i suplementami. Z tego powodu Rabczewska postanowiła wypuścić własną linię produktów, które mają pomagać osobom dotkniętym Hashimoto. Lisowska nie wierzy jednak w zapewnienia dotyczące suplementów gwiazdy.
Lisowska zabrała głos w sprawie na TikToku, gdzie udostępniła filmik skierowany bezpośrednio do Dody. - Żelki, które mają zaleczyć Hashimoto... Sorry, Dorota, ale ja nie mogę tego słuchać. Jako osoba, która ma Hashimoto i niedoczynność tarczycy, mam dosyć słuchania ludzi niekompetentnych, którzy wypowiadają się na temat mojej choroby. Jeżeli jesteś chory, chora, to idziesz przede wszystkim do lekarza (...). Ostatnio tyle się mówi o szkodliwych treściach w internecie, a najbardziej szkodliwe jest wmawianie przewlekle chorym ludziom, że mogą wyleczyć się sami - powiedziała do kamery piosenkarka. Na tym nie zakończyła jednak tematu.
Tylko czekam na moment, w którym ludzie zaczną siebie sami operować. Bo jeszcze tego brakuje. Skoro lekarze to według nich idioci, to może pora wreszcie wziąć sprawy we własne ręce. (...) Jeżeli chcesz się leczyć sam, to lecz się na własną odpowiedzialność, ale nie wmawiaj innym, nie znając historii ich choroby
- stwierdziła dalej oburzona Lisowska. Artystka podkreśliła też, że dobrze dobrana dieta wspomaga proces leczenia, jednak równie ważne jest poddawanie się systematycznym badaniom i kontrolom - pod okiem lekarza.
W głośnej sprawie postanowił zareagować również dr Szymon Suwała, który na swoim Instagramie udostępnił post wyjaśniający różne kwestie dotyczące leczenia Hashimoto. "Dzięki reklamie suplementów Dody, majówka endokrynologicznie mija nam pod szyldem choroby Hashimoto i mitów z nią związanych - a zatem kontynuujemy! Dziś parę słów przypomnienia o kilku wątpliwościach na temat choroby Hashimoto" - przekazał na początku wpisu lekarz.
Chorobę Hashimoto da się wyleczyć! Niestety, ale nie. Jest to choroba przewlekła, co nie oznacza, że nie możemy próbować doprowadzić jej do stadium remisji (...). Ale po tych suplementach przecież spadł mi poziom przeciwciał! Fajnie, ale to nie ma znaczenia, a może być wręcz mylące
- podkreślił specjalista, niejako "odpisując" na poszczególne twierdzenia dotyczące Hashimoto. "Suplementy mogą mieć znaczenie w leczeniu choroby Hashimoto. Tak, ale wyłącznie pomocnicze. Suplementy z definicji nie leczą, są uzupełnieniem niedoborowej diety" - dopisał dalej dr Suwała.