Michał Kempa jest znanym w Polsce komikiem, którego możemy także oglądać m.in. w popularnym "Szkle kontaktowym". 36-latek zyskał również spore doświadczenie, prowadząc u boku Marcina Prokopa przez dwa sezony "Mam talent!" W najnowszym wywiadzie satyryk ujawnił, czy istnieje szansa, że kiedykolwiek zobaczymy go w roli prowadzącego inny popularny program - "Taniec z gwiazdami". Kempa ma jasne zdanie na temat show Polsatu.
W rozmowie z "Faktem" Kempa wyjaśnił, jakie ma podejście do jednego z najpopularniejszych show w historii polskiej telewizji. Jak się okazało, w jego rodzinie ogląda się "TzG", choć sam komik nie należy do grona widzów. - Nigdy specjalnie nie oglądałem "Tańca z gwiazdami". Teraz zdarza się, że jak odwiedzam rodziców, a oni akurat mają to włączone, to rzucę okiem. Babcie oglądają "Szkło kontaktowe", rodzice "Taniec…" - opowiedział Kempa, dodając, że nie rozumie fenomenu show. - Dla mnie jest to format, który się już przejadł. Wiem, że on rezonuje w internecie, że to nadal działa - skomentował satyryk.
Ile razy można oglądać te same niby gwiazdy, te same emocje, te same komentarze? Po tylu latach i tylu edycjach, granie na tych samych schematach emocjonalnych zaczyna być po prostu odpychające
- stwierdził dalej prowadzący "Szkło kontaktowe". - Oczywiście, jak ktoś uwielbia daną gwiazdę, to kibicuje. Ale ja nie kocham gwiazd - podsumował Michał Kempa.
Przypomnijmy, że finałowy odcinek "Tańca z gwiazdami" zostanie wyemitowany już w niedzielę 11 maja. Wśród par, które będą walczyć o Kryształową Kulę znaleźli się Adrianna Borek i Albert Kosiński, Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska oraz Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke. Oprócz duetów finalistów na parkiecie pojawią się również uczestnicy, którzy w trakcie trwania show byli zmuszeni się z nim pożegnać. Co ważne, na kilka dni przed ostatni odcinkiem sezonu, produkcja ogłosiła, że jeden z tancerzy nie będzie mógł wziąć w nim udziału. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: "Nagłe doniesienia z Polsatu. Tancerz jednej z par nie dotrze na finał 'Tańca z gwiazdami'".