Natalia Niemen mocno uderza w Agnieszkę Chylińską. Milczała o tym przez lata

Natalia Niemen opublikowała mocny wpis na swoim profilu, w którym uderza w hejterów. Oberwało się także niektórym artystom, w tym Agnieszce Chylińskiej.

Natalia Niemen zmaga się z hejterskimi komentarzami odnośnie do twórczości. Artystka często porównywana jest do swojego ojca, choć tworzy własny repertuar. 9 lutego na jej profilu na Facebooku pojawił się obszerny wpis, w którym podzieliła się przemyśleniami na temat różnych, przykrych sytuacji, które spotkały ją w życiu. W pewnym momencie zwróciła uwagę Agnieszce Chylińskiej. O co chodzi? 

Zobacz wideo Artyści działający w różnych dziedzinach sztuki. Nie spodziewaliście się tych nazwisk!

Natalia Niemen nie wytrzymała. Takiego wpisu jeszcze nie było 

W poście Niemen przyznaje, że środowisko muzyczne od początku nie traktowało jej poważnie. "Menadżer załatwia mi wywiady w radiostacjach. Dziennikarze nie traktują mnie poważnie, gdy opowiadam o płycie i o muzyce w moim życiu. Jeden redaktor (niestety nie pamiętam ani nazwiska, ani nazwy radiostacji), wyraźnie robi sobie ze mnie jaja. Gdy w odpowiedzi na zadane pytanie używam sformułowania 'mój zawód', facet komentuje z przekąsem: 'Hehe, zawód…'" - czytamy. Z pogardą mieli wypowiadać się o niej nie tylko dziennikarze i recenzenci, ale również inni artyści, m.in. Kazik Staszewski, Paweł Kukiz, Michał Wiśniewski i Agnieszka Chylińska

Natalia Niemen uderza w Agnieszkę Chylińską. "Nie przebierała w słowach"

Jak twierdzi Niemen, Chylińska nie miała dla niej litości. W poście wróciła wspomnieniami do wydarzeń sprzed lat. "W swoich felietonach w gazecie 'Elle' poświęcała sporo akapitów, aby zdeprecjonować mnie, mój talent i umiejętności. A nawet wygląd. Tam nie padały personalia. Ale w roku 1998 bodaj (może w 99?), na urodziny mojego taty, kiedy jakaś gazeta poprosiła wybranych muzyków o złożenie życzeń Niemenowi, Imć Agnieszka Chylińska nie przebierała w słowach. (...) Bez owijania w bawełnę powiedziała, że życzy Niemenowi, aby był bardziej obiektywny w ocenie talentu i umiejętności muzycznych swojej córki. Niestety, nie zacytuję, bo nie mam przy sobie wycinka tej gazety. Ale poszukam i upublicznię. Świadomie sypię nazwiskami. Przelało mi się po latach. I teraz misie ze strefy komfortu będą mnie pouczać, że jestem niekulturalna, bo wulgarnie odpowiadam hejterom" - czytamy. 

Więcej o: