Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra już po raz 33. W tym roku zbiera fundusze na rzecz hematologii i onkologii dziecięcej. Pomimo wielu lat zasług lider WOŚP ujawnił, że otrzymuje groźby. Krytyki która spada na Jerzego Owsiaka kompletnie nie pojmuje Katarzyna Dowbor. Dziennikarka postanowiła zabrać głos w tej sprawie.
Katarzyna Dowbor od lat wspiera działania fundacji. Dziennikarka podkreśliła, że WOŚP działa transparentnie, stąd krytyka jest nieuzasadniona. - W ogóle nie rozumiem nagonki na kogoś, kto zrobił tyle ważnych rzeczy, tyle dobrego. (...) W ogóle nie uważam, że nagonka na kogokolwiek jest fajna. Najwięcej piszą ludzie, którzy nie sprawdzili. Weszłam na stronę Orkiestry, tam są rozliczenia, więc nie wiem, o co tak naprawdę chodzi. Ludzie, którzy nie sprawdzili, nie zobaczyli, co się tam dzieje. Ten sprzęt jest kupowany, jest co roku rozliczany. Naprawdę nie wiem, o co chodzi - powiedziała Katarzyna Dowbor w rozmowie z Pomponikiem. Dowbor zauważyła też, że najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nie wspierają działań Orkiestry. - Jeżeli chcesz dać na Orkiestrę, to dajesz. Ci, którzy dali, nie rozliczają. Najgłośniej krzyczą ci, którzy nigdy nie dali albo nie dają, albo nigdy nie pomagali, nie współpracowali z Orkiestrą. Nie chcesz dawać, nie dawaj, chcesz dać - daj, i koniec - dodała.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Występ Owsiaka był niepewny. Już wiadomo, czy pojawi się podczas finału WOŚP
Jerzy Owsiak, który od samego początku kieruje Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, nie otrzymuje z tego tytułu wynagrodzenia. Zarabia dzięki innym spółkom. Katarzyna Dowbor, która jest szefową fundacji TVP, postanowiła skomentować tę sytuację. - Wiedziałam o tym, rozmawiałam kiedyś o tym z Jurkiem. On ma jakieś inne spółki, ale cały rok pracuje na rzecz Orkiestry. Z czegoś trzeba żyć. (...) Uważam, że to jest w porządku, że właśnie ta wielka akcja, która co roku jest wydarzeniem na skalę światową, (...) to jest fajne, że on to robi pro publico bono - podkreśliła Katarzyna Dowbor.