Koncerty w ramach "Christmas Time!" miały odbyć się w terminie 20-22 grudnia. Fani już nie mogli się doczekać występów ulubionych artystów w świątecznym anturażu. Niestety, zarówno jedna jak i druga strona musi obejść się smakiem - koncerty zostały nagle odwołane, co wywołało oburzenie w mediach. Organizator postanowił przerwać milczenie.
"Christmas Time!" niespodziewanie anulowane. Chodzi o pieniądze?
Na Facebooku katowickiego Spodka, gdzie planowano jeden z koncertów, możemy przeczytać obszerne oświadczenie organizatora "Christmas Time!", który wspomniał o kwestii związanej z finansami. "Decyzja ta była dla nas niezwykle trudna, ale sytuacja zmusiła nas do jej podjęcia" - zaczął Łukasz Wojtanowski. "W ostatnich miesiącach obserwujemy znaczny wzrost kosztów organizacji wydarzeń, co stawia przed nami ogromne wyzwania. Wynagrodzenia artystów, muzyków oraz pracowników technicznych w niektórych przypadkach wzrosły o niemal 100 proc., co w połączeniu z innymi rosnącymi wydatkami uniemożliwia zamknięcie budżetów wydarzeń. Niestety, nawet wysoka frekwencja publiczności nie jest w stanie pokryć wszystkich kosztów, przez co organizacja koncertu w obecnym terminie przyniosłaby znaczące straty finansowe" - oznajmił.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Beata Kozidrak miała trafić do szpitala. Kukulska i Kayah zabrały głos ze sceny
"Christmas Time!" ze świątecznym skandalem. Wspomniano o Kozidrak
Poza Michałem Szpakiem, Natalią Kukulską, Kayah i Kubą Badachem, miała wystąpić jeszcze Beata Kozidrak, która od pewnego czasu przebywa pod opieką lekarzy. Gwiazda odwołała koncerty nie tylko w tym roku, ale i w następnym. Ta kwestia również wpłynęła na finalną decyzję organizatora. "Dodatkowo, część zaproszonych artystów zmaga się z problemami zdrowotnymi, co dodatkowo wpłynęło na decyzję o odwołaniu koncertu. Jesteśmy świadomi, że to wydarzenie było długo wyczekiwane przez nas wszystkich, dlatego już teraz podejmujemy działania, aby przenieść koncert na nowy termin – planowany na początek stycznia 2025 roku, o co państwa bardzo prosimy" - czytamy w końcowej części oświadczenia. Co sądzicie?
