• Link został skopiowany

Budka z kebabem Chajzera zniknęła. Teraz tłumaczy, co się stało [PLOTEK EXCLUSIVE]

Filip Chajzer szczycił się budką z kebabem. Media donoszą, że zdążył już zamknąć biznes. Zapytaliśmy u źródła. Już wiadomo, co się wydarzyło.
Filip Chajzer
Fot. KAPIF.pl, instagram/@filip_chajzer

Filip Chajzer skupiony był ostatnimi czasy przede wszystkim na tworzeniu własnej marki gastronomicznej. Dziennikarz postawił na uwielbianego w kraju kebaba. Wiosną br. otworzył food trucka w Warszawie, a internauci bacznie przyglądali się jego poczynaniom. Niedawno media donosiły, że Chajzer zwija interes, ale prezenter wytłumaczył w rozmowie z Plotkiem, że budka jest zamknięta ze względu na przerwę techniczną. Tym razem znowu mówi się o problemach celebryty - jego food truck miał zniknąć z ulicy. Czy to faktycznie kryzys? Ponownie zasięgnęliśmy języka u źródła. To powiedział nam Filip Chajzer.

Zobacz wideo Kebab u Chajzera i energetyki od Buddy? Zrobiliśmy ich test!

Co dalej z kebabem Chajzera? Dziennikarz wyjaśnił sytuację

Od dłuższego czasu Filip Chajzer szczyci się swoim nowym biznesem, który ma doskonale prosperować. Niedawno otworzył nowy punkt i tym razem padło na Łódź. Portal Plejada dotarł jednak do zdjęć, które ukazują, jak jedna z budek w stolicy jest wywożona. Na warszawskim Ursynowie nie zobaczymy już kebabowej przyczepy byłego prowadzącego "Dzień dobry TVN". Co się wydarzyło? Jak się okazuje, to nie kwestia zamknięcia budki, a przeniesienia jej w inną lokalizację. "Ta budka stoi już na ulicy Polnej obok Metra Politechnika. Ruszamy w tym tygodniu (...) To topowa (lokalizacja - przyp. red.) w Warszawie" - wyjawił dziennikarz w rozmowie z Plotkiem. Na dowód wysłał do naszej redakcji zdjęcie z budką w nowej lokalizacji, które znajdziecie w galerii na górze strony.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Krzysztof Rutkowski sam zgłosił się na policję. Jest afera

Chajzer otworzył budkę z kebabem. Pojawił się tam Książulo

Nie dało się ukryć, że Chajzer decyzją o otwarciu budki zwrócił uwagę mediów, a zainteresowanie internatów jego nowym biznesem było spore. Nie dziwi więc, że niedługo po otwarciu kebaba postanowił skosztować popularny Książulo. Youtuber testuje jedzenie w całym kraju, a z jego zdaniem zdecydowanie trzeba się liczyć - jego materiały oglądają miliony. Influencer nie był zadowolony, że otrzymał większą porcję niż jego nierozpoznawalny znajomy. - Zostaliśmy potraktowani lepiej. W ogóle widziałem, jak robili tego kebaba, że zaczęli ważyć mięso, bo to też był zarzut. Zaczęli to ważyć, a mimo to dostaliśmy więcej niż randomowy gość. Wnioski zostawiam wam. Pokazuję tylko, jak jest - powiedział z niezadowoleniem Książulo.

Więcej o:

Komentarze (12)

Budka z kebabem Chajzera zniknęła. Teraz tłumaczy, co się stało [PLOTEK EXCLUSIVE]

zbych1986
7 miesięcy temu
Po prostu za wysokie ceny nawet jak na kieszenie warszawiaków
fanboj_fso
7 miesięcy temu
Naćpany synalek nigdy słowa prawdy nie powiedział
bezy2008
7 miesięcy temu
Patogastronomia
artu30
7 miesięcy temu
Ciężki debilizm
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).