Edyta Pazura jest nazywana "królową dekoracji". W te święta postawiła na minimalizm

Edyta Pazura i Cezary Pazura, jak wiele gwiazd, pokazują widzom codzienność na Instagramie. Tym razem przekonaliśmy się, na jaki klimat świąteczny postawiła znana para.

Edyta Pazura od zawsze uwielbia dekorować dom z okazji świąt Bożego Narodzenia. Tej tematyce poświęciła już wiele postów w mediach. "Uwielbiam to. Dekorowanie domu na święta, to dla mnie najmilszy rodzaj relaksu i odpoczynku. W tym roku las, drewno i natura, do tego zapach jabłek i cynamonu w olejku. Lubię, jak się świeci, ale tylko światełka, bez satyny, tiulu, gipiury i brokatu" - pisała swego czasu na Instagramie. Fani Edyty Pazury doceniają jej umiejętności w aranżowaniu przestrzeni i wielokrotnie określali ją mianem "królowej dekoracji". Jak ozdobiła dom w tym roku?

Zobacz wideo Zawada i jej plan na święta. Jak je spędza?

Edyta i Cezary wyczekują Mikołaja. Skromnie, ale bardzo elegancko

W domu Edyty i Cezarego Pazurów czuć świąteczny klimat w minimalistycznym wydaniu. Małżeństwo stroni od przepychu w domu i to właśnie dostrzegamy w bożonarodzeniowych dekoracjach. Widzimy między innymi czerwone kokardy i figurki renifera, salon z wieńcami i ciepłym oświetleniem oraz większą głowę renifera, która została zawieszona przy wieńcu. Wyszło świątecznie i jednocześnie zachowano umiar. To pewnie część ozdób, ponieważ duet mieszka w dużym domu. Dekoracje pasują do wystroju posiadłości Pazurów. Co sądzicie? Zdjęcia z domu Pazurów znajdziecie w galerii na górze strony. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Edyta Pazura w koronkowym stroju. Wspomniała o fantazjach męża. "Bogini"

Święta w show-biznesie. Peretti przypomina o pomaganiu

Uczestniczka "Królowych życia" pomaga dzieciom i seniorom w okresie świątecznym w ramach "Paczki Peretki". Odwiedza potrzebujących z prezentami, sprawiając im niesamowitą radość. W tym roku również tradycji stało się zadość i Peretti opublikowała wzruszający film. "Mam nadzieję, że chociaż w jakimś stopniu będziecie sobie w stanie wyobrazić emocje, które były tam ze mną, bo radości dzieci nie jestem w stanie ująć słowami. Dotrzymałam też słowa mojemu 'Mikołajowi' - uśmiechałam się, a z każdym uśmiechem czułam w sercu jego radość i słowa: 'Mamuśka, dajesz radę, jestem tutaj z tobą!'" - napisała, nawiązując do syna. "Dziś wyruszam do kolejnych domów. Z 724 prezentów, pozostało do rozwiezienia około 300, więc z górki" - dodała Sylwia Peretti.

Więcej o: