30 listopada odbył się Bal Fundacji TVN, na którym pojawiły się największe gwiazdy polskiego show-biznesu. Wszyscy postawili na wyjątkowe kreacje. Małgorzata Rozenek zaprezentowała się w długiej i czarnej sukni wieczorowej. Julia Wieniawa wybrała cukierkowy styl i brylowała na balu w różowej sukience. Chociaż celebrytki zwróciły uwagę fotoreporterów, to redaktor modowy, stylista i stylista fryzur Michał Musiał był zachwycony innymi stylizacjami. Kto wypadł najlepiej?
Michał Musiał nie krył zachwytu czerwoną kreacją Agnieszki Dygant. Nie tylko sukienka aktorki przykuła uwagę. - Agnieszka Dygant tym razem postawiła na czerwoną, minimalistyczną sukienkę. Kreacja aktorki jest bardzo nowoczesna w swojej formie i doskonale wpisuje się w obecne trendy. Głębokie rozcięcie równoważy mocno zabudowana góra, a delikatne sandałki na szpilce optycznie wydłużają całą sylwetkę. Warto zwrócić uwagę także na włosy - gwiazda "Listów do M" zdecydowała się na naturalną, lekką fryzurę. Nie ma tu zbyt mocnego "wyczesania" i tony lakieru. Stylizacja Agnieszki niczym nie odbiega od hollywoodzkich looków. Czerwone cekiny zrobiły robotę - powiedział w rozmowie z nami.
Ekspert wyróżnił także Agnieszkę Woźniak-Starak, która postawiła na różową kreację. Zwrócił uwagę na fason sukienki prezenterki. - Agnieszka Woźniak-Starak na tegoroczny bal wybrała pastelowy róż. Kreacja dziennikarki zwraca uwagę nie tylko kolorem, ale również nieoczywistym fasonem. Luźna góra nadała nonszalancki charakter i odrobinę tajemniczości. Kropką nad i okazały się: bogato zdobiona torebka i ponadczasowe sandałki na wysokim obcasie. Dziennikarka uzupełniła wieczorowy look połyskującą biżuterią i elegancką fryzurą. Zdecydowała się na naturalnie ułożone fale, które dodały włosom objętości. Widać, że całość została dobrze przemyślana. Nie ma tu mowy o przypadku - powiedział nam Michał Musiał.
Trzecią gwiazdą wyróżnioną przez Michała Musiała jest Joanna Przetakiewicz. Stylista stwierdził, że to kolejna kreacja projektantki, która zasługuje na uwagę. - Joanna Przetakiewicz tym razem postanowiła zagrać va banque. Pokazała się w długiej, czarnej kreacji. Kolorystyka należała do zachowawczych, lecz obok mocno objętościowych piór trudno było przejść obojętnie. Suknia projektantki z pewnością nie należała do skromnych. Przetakiewicz ograła ją w dość surowy sposób - postawiła na bardzo lekki, naturalny makijaż i zrezygnowała z okazałej biżuterii. Jedynym dodatkiem okazała się minimalistyczna, niewielka torebka. Przetakiewicz po raz kolejny wykazała się doskonałym wyczuciem stylu - powiedział nam. ZOBACZ TEŻ: Uśmiechnięta od ucha do ucha Kaczorowska na premierze bajki. Kukulska w ciężkich buciorach