Marek Raczkowski jest ciężko chory. Ruszyła zbiórka na pomoc rysownikowi

Marek Raczkowski potrzebuje pomocy. Internauci błyskawicznie zareagowali na apel o wsparcie dla artysty.

Marek Raczkowski jest jednym z najpopularniejszych polskich rysowników i satyryków. Przez lata współpracował z najbardziej poczytnymi tytułami takimi jak "Polityka", "Gazeta Wyborcza" czy "Przekrój", z którym związany jest do dziś. Niestety mimo wsparcia ze strony pracodawcy Marek Raczkowski nie jest w stanie zapłacić za leczenie. O tym, że rysownik jest poważnie chory, poinformowano w opisie zrzutki, którą założono, aby mu pomóc.

Zobacz wideo Szczere wyznanie

Ruszyła zbiórka na pomoc Markowi Raczkowskiemu. Internauci błyskawicznie zareagowali

"Marek Raczkowski, znakomity rysownik, człowiek o chyba najwspanialszym poczuciu humoru w Polsce, poważnie choruje" - czytamy w opisie zbiórki na stronie zrzutka.pl. Poinformowano w niej, że satyryk przeżył wylew i atak epileptyczny, w konsekwencji którego złamał rękę, a od dwóch lat leczy się również z powodu choroby nowotworowej. "Usunięto mu pęcherz. Od tego czasu Marek ma tak zwaną urostomię, czyli zewnętrzne odprowadzenie moczu. Życie z tym jest trudne, a leczenie wymaga pieniędzy" - czytamy. Zbiórkę na pomoc Markowi Raczkowskiemu nagłośniły największe polskie portale, a internauci nie zawiedli. Jak możemy przeczytać na stronie zrzutka.pl, do godzin popołudniowych 11 listopada zebrano już niemal 244 tys. zł z założonych 260 tys. zł.

Marek Raczkowski zwrócił się do fanów

W opisie zbiórki, założonej najprawdopodobniej przez bliskie osoby z otoczenia rysownika, opublikowano także kilka słów od samego Marka Raczkowskiego. Rysownik zwrócił się z prośbą do fanów, a także skierował kilka słów do pracodawców z "Przekroju". "Chciałbym podziękować Przekrojowi, czyli mojemu pracodawcy, który wspiera mnie od początku choroby. Przekrój jest moim źródłem utrzymania, ale koszty leczenia i operacji, której potrzebuję, są tak wysokie, że przekraczają moje dochody" - przekazał satyryk.

Więcej o: