Piotr Polk poznał język polski dopiero na studiach. Poświęcił na naukę tysiące godzin

Piotr Polk dał się poznać jako utalentowany aktor. Mało kto wie, że mężczyzna długo walczył o to, aby pójść drogą wymarzonej kariery. Przede wszystkim barierą był... język polski.

Piotr Polk dał się poznać w wielu znanych produkcjach. Aktor zaistniał w takich serialach, jak "Ojciec Mateusz" czy "Plebania". Występował też w formacie "Codzienna 2 m.3". To jedynie kilka pozycji z jego dorobku artystycznego. Choć na temat kariery Polka można rozprawiać przez długi czas, życie prywatne aktora było owiane tajemnicą. Wiadomo, że przyszedł na świat w Kaletach na Śląsku. Mało kto miał jednak świadomość, że Polk przez wiele lat nie władał językiem polskim. Co więcej, nauczył się go dopiero na studiach. 

Zobacz wideo Magdalena Stużyńska uczy się języków. Chce władać hiszpańskim i francuskim

Piotr Polk długo uczył się języka polskiego. Poznał go dopiero na studiach

Piotr Polk otwarcie mówił o swoim pochodzeniu. Już w najmłodszych latach wykazywał się talentem aktorskim. Mężczyzna chciał występować na scenie. Aby spełnić swoje marzenie, musiał jednak nauczyć się języka polskiego. Okazało się, że aktor rozpoczął naukę dopiero podczas studiów w szkole teatralnej. Wcześniej nie miał zbyt dużej styczności z językiem. Poświęcił tysiące godzin, aby mówić biegle w tym języku. "W domu zazwyczaj mówiło się gwarą i po niemiecku. W kinie uczyłem się nie tylko angielskiego, ale i poprawnej polszczyzny. Teraz gdy przypominam sobie siebie z tamtych latach, to podziwiam tego chłopaka. Za jego odwagę i pracowitość" - wyznał w rozmowie z Interią. Podkreślił, że nie brakowało mu determinacji.

Piotr Polk nie kryje dumy ze swojego pochodzenia. Zajęło mu to dużo czasu, aby swobodnie władać językiem

Piotr Polk przez długi czas uczył się języka polskiego. Nie oznacza to jednak, że wstydził się swojego pochodzenia. Miał jednak świadomość, że bez tej umiejętności może pożegnać się ze swoim marzeniem. Co więcej, musiał pracować nad tym, aby pozbyć się śląskiego akcentu. Teraz może powiedzieć, że jest w stanie wypowiadać się poprawną polszczyzną, nie tracąc przy tym dawnych umiejętności. "Chciałem zniwelować do maksimum akcent, ale nie po to, by się pozbyć śląskości, tylko dlatego, że język jest podstawowym narzędziem pracy aktora. Mogę zagrać Ślązaka w śląskim filmie, teatrze, ale też mogę mówić piękną poezję w języku polskim" - zdradził w wywiadzie z magazynem "Śląskie Nasze Miasto" w 2011 roku. ZOBACZ TEŻ: Piotr Polk miał trzy żony. Pierwszą zostawił dla starszej koleżanki. Długo szukał szczęścia

Piotr Polk
Piotr Polk Piotr Polk, Fot. Łukasz Wądołowski / Agencja Wyborcza.pl
Więcej o: