Sara Boruc-Mannei zyskała popularność jako partnerka Artura Boruca, z którym doczekała się dwójki dzieci. Kobieta pracuje na swoje nazwisko i dała się poznać jako blogerka modowa, influencerka, a także właścicielka znanej marki odzieżowej The Mannei. Jej projekty były wybierane przez największe gwiazdy Hollywood. Sara Boruc prezentuje swoje kreacje na profilu w mediach społecznościowych. Ostatnio pokazała się w nietypowej sukni. Fani nie mogli uwierzyć w to, co wydawało im się, że zobaczyli.
Sara Boruc-Mannei prowadzi działalność w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi niecałe pół miliona obserwatorów. Celebrytka regularnie pokazuje, co u niej słychać - zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Ostatnio postanowiła podzielić się z fanami nową stylizacją ze swojej marki odzieżowej. Fani zwrócili uwagę na pewien szczegół. Koronkowe rękawy kreacji przypominały liczne tatuaże. "Kto myślał, że Sara się wydziarała?", "Za pierwszym rzutem oka zobaczyłam, że sobie rękaw wytatuowałaś", "Widzę, że nie ja jedna zgłupiałam, że to tatuaże, piękna sukienka", "Już myślałam, że to tatuaże" - pisali zaskoczeni internauci. Też daliście się nabrać? Zdjęcie Sary Boruc w kreacji, przypominającej tatuaże, znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Sara Boruc często prezentuje swoją sylwetkę. Nie da się ukryć, że celebrytka może pochwalić się umięśnioną figurą. Pod jednym ze zdjęć fani zaczęli dopytywać, jaki jest jej sekret. Sara Boruc postanowiła odpowiedzieć i zdradzić, co zadziałało w jej przypadku. Nie ukrywa, że kluczem jest aktywność fizyczna. Okazało się, że gwiazda dba o sen. Oprócz tego ważne są dla niej ćwiczenia w domu, jak i na siłowni. "Pilates trzy/cztery razy w tygodniu i deska na trzy minuty każdego wieczora przed snem" - podkreśliła w odpowiedzi na komentarz na Instagramie. ZOBACZ TEŻ: Sara Boruc pokazała zdjęcia z weekendu. Złamana ręka, praca i nagle to. Na pewno mieliśmy zobaczyć tę fotkę?!