Sylwia Grzeszczak jest bez wątpienia jedną z najpopularniejszych piosenkarek w Polsce. Gwiazda dała nie lada popis na festiwalu muzycznym w Sopocie. Jej piosenki nie tylko wpadają w ucho, ale mają w sobie również ukryte przekazy, a teksty niejednego łapią za serce. Z kolei Smolasty jest jednym z bardziej rozpoznawalnych raperów, który cieszy się niezmiernym zainteresowaniem zwłaszcza wśród młodych słuchaczy. Na jego koncerty ściągają dosłownie tłumy fanów jego twórczości. Czyżby ta dwójka połączyła siły i postanowiła nagrać wspólny kawałek? Wszystko na to wskazuje.
To już pewne. Właśnie potwierdziły się spekulacje na temat Sylwii Grzeszczak i Smolastego. Jeszcze parę dni temu wokalistka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna. Internauci nie pozostawili tego obojętnie i zaraz przeprowadzili internetowe śledztwo. Tropy doprowadziły ich do Smolastego. Ten również podsycił krążące już plotki, zamieszczając zdjęcie z kobietą, która sylwetką przypomina właśnie Sylwię Grzeszczak. Choć sami zainteresowani nabrali wody w usta, to wiele wskazywało na to, że ukaże się ich wspólny singiel. I tak właśnie się stało. Sylwia Grzeszek nagrała ze Smolastym utwór o nazwie "Połowa mnie", piosenka jest już dostępna na serwisach muzycznych. Zdjęcia artystów możecie zobaczyć w naszej galerii w górnej części artykułu.
Okazuje się, że za nową piosenką wspomnianego duetu, stoi nie kto inny jak Liber. Przypominamy, że jest to były partner Sylwii Grzeszczak. Para była ze sobą związana przez wiele lat. Wieść o rozstaniu przekazali mediom w ubiegłym roku. Mimo to wciąż ze sobą współpracują. Najnowsze hity Sylwii Grzeszczak takie jak: "Och i ach" czy "Motyle" osiągnęły spektakularny sukces również dzięki niemu. W komentarzach pod nowo udostępnioną piosenką padają same słowa zachwytu. Internauci są pod ogromnym wrażeniem duetu. Przy okazji porównują niedawne współprace Smolastego m.in. z Dodą. "Nim zajdzie słońce" doczekało się aż 94 mln. odsłon na YouTube. Myślcie, że "Połowa mnie" będzie kolejnym hitem? ZOBACZ TEŻ: Sylwia Grzeszczak zadebiutowała w "Od przedszkola do Opola". Miała pięć lat. Tak wyglądał jej występ.