"Plotkara" to legendarny amerykański serial młodzieżowy oparty na serii powieści o tym samym tytule autorstwa Cecily von Ziegesar. Zadebiutował na ekranie we wrześniu 2007 roku. Od tamtego czasu aktorzy grający głównych bohaterów nie musieli martwić się o popularność. A zwłaszcza piękne, choć różne Blake Lively, grająca Serenę van der Woodsen i Leighton Meester, grająca Blair Waldorf. Jak się jednak okazuje, gdyby twórcy serialu chcieli zrobić jego remake (nowej "Plotkary" nie liczymy - fani będą wiedzieć, dlaczego), śmiało mogliby szukać obsady w Polsce.
Dlaczego? Ponieważ w naszym kraju żyje niejaka Zosia Krasiuk, która jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych, a szczególnie na TikToku. Na tej platformie posługuje się nickiem honeyshot07. Dziewczyna jest łudząco podobna do granej przez Meester Blair Waldorf. Ciemne włosy, jasna cera, ogromne ciemne oczy i spore usta przysporzyły jej niemałą ilość fanów. Na TikToku obserwuje ją 149 tys. osób. "Polska Blair" zajmuje się przede wszystkim nagrywaniem TikToków w stylu lip sync, czyli rusza ustami do tekstów z filmów/seriali i piosenek. Często używa właśnie tekstów z "Plotkary". Jej publiczność nie ma wątpliwości - Zosia Krasiuk jest wierną kopią Blair Waldorf, o czym dają znać w komentarzach. "Jejkjuuuu jesteś taka śliczna. Odkąd zaczęłam oglądać "Plotkarę" - wyglądasz jak Blair ale ładniejsza"; "Jesteś bardziej podobna do Blair niż sama Blair, to niemożliwe!"; "Wygrałaś życie wyglądając jak Blair"; "Boże ona wygląda jak Blair" - piszą. Zdjęcia Polki znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Jelly Frucik może pochwalić się imponującą liczbę obserwujących jego tiktokowy profil. Influencer publikuje tam dość niezobowiązujące treści. Dzieli się swoimi przemyśleniami, próbuje nietypowych słodyczy lub po prostu wrzuca nagranie spontanicznego tańca. Codziennie organizuje też transmisję live dla swoich widzów. W publikowanych przez siebie nagraniach Jelly Frucik nie ukrywa też swojej sympatii do Skolima, którego nazywa swoim "największym crushem". W rozmowie z vibez.pl wyznał jednak, że gwiazdor disco polo zranił go ostatnio, gdyż po koncercie nie chciał zrobić sobie z nim zdjęcia.