Julia Von Stein jest jedną z najbarwniejszych postaci programu TTV "Diabelnie boskie". Wcześniej widzowie mogli ją poznać jako bohaterkę programu "Królowe życia". Rodzina celebrytki prowadzi dom pogrzebowy. Z okazji 28. urodzin Julia otrzymała od ojca drogocenny prezent. Sama przyznała, że z emocji aż trzęsły jej się ręce.
Julia Von Stein pochwaliła się na Instagramie, że otrzymała od ojca zabytkowy kufer Louis Vuitton. To prawdziwa gratka dla wszystkich kolekcjonerów, bo kufer pochodzi z 1889 roku. Co więcej, identyczny przedmiot został kilka miesięcy temu sprzedany na aukcji domu OneBid za kwotę 33 tysięcy złotych. - Słuchajcie, czy może być piękniejszy prezent od taty? Tata kupił mi zabytkowy kufer Louis Vuitton z 1889 r. Aż ręce mi się trzęsą - relacjonowała Julia na Instagramie. Zabytkowy kufer składa się z trzech poziomów i został wykonany z drewna, mosiądzu i skóry. Co ciekawe, został oddany do sprzedaży zaledwie pięć lat po tym, jak firma Louis Vuitton zadebiutowała na rynku. Teraz spadkobierczyni pogrzebowego imperium będzie mogła podróżować z klasą i stylem. Zdjęcia, o których mowa w tekście znajdziesz w galerii na górze strony.
Ostatnio Julia Von Stein relacjonowała w mediach społecznościowych ślub swojej babci. Romana Bałut po raz trzeci stanęła na ślubnym kobiercu. W tym wyjątkowym dniu postawiła na niebieską kreację. Julia Von Stein przebierała się za to kilkukrotnie. Podczas wesela doszło jednak do niezręcznej sytuacji. Podczas przemowy Julia soczyście przeklnęła. - Babciu, czasem się kłócimy - zaczęła. Wtedy zauważyła, że kobieta nie słucha jej przemowy. - Nie no, k***a, to nie ma sensu. Niech babcia mnie słucha, k**** - mówiła i zaczęła śmiać się z całej sytuacji.
To nie koniec wpadek celebrytki na ślubie babci. W pewnym momencie Julia Von Stein upadła na parkiecie. Wszystko przez zbyt długą i obszerną suknię, w której wywijała w takt muzyki. Nagrania z uroczystości zamieściła w mediach społecznościowych.