Na walkę Jakuba Rzeźniczaka z Szalonym Reporterem czekali wszyscy. Od początku wiadomo było, że były piłkarz miał świetne przygotowanie motoryczne i doskonały mental to starcia w oktagonie. Jeszcze przed pojedynkiem wszystkie kursy bukmacherskie wskazywały na przegraną Matysiaka. Nikt nie spodziewał się jednak, że walka z przeciwnikiem potrwa... sekundy. Źona Rzeźniczaka była zachwycona, gdy zobaczyła, jak jej ukochany powalił przeciwnika.
Postanowiliśmy zapytać więc byłego piłkarza Legii Warszawa (w późniejszym czasie również Wisły Płock) o to, jak ocenia szanse Filipa Chajzera w starciu z youtuberem Gimperem podczas Fame MMA. Rzeźniczak nie miał niestety dobrych wiadomości.
Szczerze nie wróżę nic dobrego. Gimper jest młodszy [od Chajzera o dziewięć lat - red.] i stoczył już dwie walki. Filip ze sportem miał bardzo mało wspólnego. Więc sądzę, że to będzie easy win [łatwa wygrana - przyp.red.] dla popularnego youtubera
- przyznał.
Zapytany o rady, dodał: "Niech dobrze trzyma gardę". A jeśli jesteście ciekawi zdjęć Jakuba Rzeźniczaka z jego walki w Clout MMA z Szlonym Reporterem, nie czekajcie. Zajrzyjcie koniecznie do naszej galerii na górze strony.
Marianna Schreiber ma jeszcze większe doświadczenie we freak fightach niż Jakub Rzeźniczak, choć ostatnio przegrała z kretesem z Wiktorią Jaroniewską - byłą piłkarką ręczną, która postawiła na karierę w świecie freak fightów i internetu. Aktywistka przyznała, że "póki co widzi, że [Filip Chajzer - red.] zupełnie nie odnajduje się w tym formacie". "Na pewno świat freak fightów nie jest dla każdego i to czy się Filip Chajzer w nim odnajdzie, zależy od niego samego. Radziłabym mu nie udawać i po prostu być sobą ze wszystkimi wadami i zaletami. Tutaj kłamstwo ma krótkie nogi i daleko się na nim nie zajedzie. (...) Niech się przygotuje sportowo. Ale niech pamięta też, że tam trzeba oddać dobre show" - zaznaczyła.