Będący właścicielem InPostu Rafał Brzoska z pewnością nie może narzekać na brak obowiązków. Mimo życia w biegu i napiętego grafiku biznesmen znajduje czas, aby zadbać o swoje zdrowie. Jak przekazał w instagramowej relacji, to jest jego zdaniem najważniejsze. Na początku lutego Brzoska wyznał internautom, że jedzie właśnie do szpitala. - Ja w drodze do miejsca, które nie jest ulubionym miejscem chyba nikogo, czyli do szpitala. Ale spokojnie, na zabieg planowany, mam nadzieję, że szybko po nim wstanę - przekazał.
Rafał Brzoska uspokoił fanów w kolejnej relacji, że operacja się powiodła. Nie ukrywał jednak, że sam pobyt w szpitalu nie jest niczym przyjemnym. - Nie znoszę tych miejsc. Nie znoszę. Ale jestem już po. Pytanie, kiedy wstanę na nogi - dodał przedsiębiorca. Przy szpitalnym łóżku pojawiła się także ukochana Brzoski, Omenaa Mensah. Celebrytka zameldowała się tam na InstaStories, a na nagraniu szeroko się uśmiecha. Żona Brzoski także podkreśliła, że wszystko się udało.
Słuchajcie, tutaj tego pana odwiedzam. Wszystko jest dobrze
- zapewniła. Mensah uchwyciła na filmiku także blado uśmiechającego się Rafała Brzoskę, który dodał, że jest "prawie dobrze". Ani biznesmen, ani jego żona nie ujawnili jednak, z jakimi dolegliwościami zmagał się Brzoska i z jakiego powodu znalazł się w szpitalu. Właściciel InPostu zwrócił się jednak do internautów, podkreślając, aby na siebie uważali. - Róbcie wszystko, żeby dbać o swoje zdrowie - powiedział.
Mensah i Brzoska mają własną fundację i od lat angażują się w liczne działania filantropijne. Nie jest więc zaskoczeniem, że - podobnie jak wiele innych gwiazd - wspierają także Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W tym roku małżonkowie wystawili na licytację wspólne granie w golfa w hiszpańskiej Marbelli. To zresztą nie wszystko, bo w pakiecie są także wspólne kolacje, degustacja win, a także konsultacja biznesowa u Rafała Brzoski. Propozycja pary spotkała się z bardzo entuzjastycznym odzewem. Cena wyjazdu do 2 lutego osiągnęła kwotę ponad 230 tys. zł.