• Link został skopiowany

Oni mogą stworzyć "telewizję Kaczyńskiego". Te byłe gwiazdy TVP wciąż są na bezrobociu

W TVP wciąż trwa rewolucja. Część flagowych gwiazd stacji znalazła zatrudnienie w TV Republika, ale przecież nie wszyscy mogą tam trafić. Skoro jednak Jarosław Kaczyński zapowiedział stworzenie własnej telewizji... Kogo może skusić nowy projekt prezesa PiS? I czy Danuta Holecka rzuci wszystko, by znów błyszczeć dla Kaczyńskiego?
Oni mogą stworzyć 'telewizję Kaczyńskiego'. Te byłe gwiazdy TVP wciąż są na bezrobociu
To oni stworzą telewizję Kaczyńskiego? fot. KAPiF, Maciek Jazwiecki / Agencja Wyborcza, PLOTEK EXCLUSIVE

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami w Lublinie rzucił zaskakujące hasło. Okazuje się, że prezes PiS ma kolejne ambitne plany - chce stworzyć własną telewizję komercyjną. Jak stwierdził, to może jednak zależeć od działań premiera Donalda Tuska. Prezes dodał, że  obecna władza przeprowadza zmiany w "sposób bardzo brutalny" poprzez "bezpośrednie użycie siły bez żadnych podstaw prawnych". Polityk zaznaczył, że "trzeba się temu przeciwstawić". 

Zobacz wideo Czy Michał Piróg przyjąłby propozycję z TVP? "Brałbym pod uwagę"

Jarosław Kaczyński zakłada własną telewizję. Kogo możemy się tam spodziewać?

W wyniku rewolucji, która ma miejsce na korytarzach Telewizji Polskiej, pracę straciło wiele znanych twarzy. Część z nich znalazła zatrudnienie w Telewizji Republika, jednakże jak podkreślił sam Kaczyński, jest ona zbyt mała. - Dzisiaj mamy Republikę, chociaż Republika nie wszędzie dociera no i ma bardzo niewielkie środki, to jest dopiero taki początek telewizji. Uczynimy wszystko, żeby po pierwsze wygrać walkę o telewizję publiczną w Polsce, a po drugie stworzyć prywatną dużą telewizję, która będzie wolna - powiedział polityk.

Zastanówmy się więc, kto może znaleźć się w takiej telewizji? Danuta Holecka odpada, ponieważ przez miesiąc zdążyła stać się twarzą TV Republika i to się raczej prędko nie zmieni. No chyba, że serce każe jej inaczej. Ale poza nią straciły pracę przecież inne gwiazdy stacji.

Zacznijmy od tych największych i najbardziej kojarzonych. Na pierwszy ogień niech idzie... Tomasz Kammel. Prezenter ma ogromne doświadczenie, zjadł na telewizji zęby, przez lata prowadził całe mnóstwo programów z różnymi partnerkami. Co prawda prowadzi w internecie Kammel Channel, na którym sprzedaje tricki jak poprawnie mówić i występować publicznie, ale czy pieniądze z YouTube'a są aż tak duże, że zrekompensują mu brak posady w TVP? Raczej Jarosław Kaczyński może zapłacić takiej gwieździe znacznie więcej. 

Z pewnością kolejną osobą, która straciła pracę, również w śniadaniówce, jak Kammel, jest Anna Popek - także dziennikarka z dużym stażem. Zasłynęła tym, że rzekomo pisała nawet maile do ministra Dworczyka. Do Jarosława Kaczyńskiego też. A przynajmniej tak donosiły media. Cóż. Może i tym razem się uda? Tuż za nią plasuje się inna, niezwykle religijna twarz stacji - Ida Nowakowska. Prawdopodobnie przez to straciła ciepłą posadę w "Pytaniu na śniadanie", bo jak to mówiła nowa szefowa PnŚ - "część osób za bardzo kojarzyła się z poprzednią władzą". Miała na myśli Idę?

Katarzyna Cichopek co prawda pisała po odejściu z TVP, że jest jej dobrze i pozowała do uśmiechniętego zdjęcia, ale zdaje nam się, że gwiazda "M jak miłość" ma większe ambicje po tym, jak przez trzy lata była prowadzącą jednego z dwóch największych programów śniadaniowych w kraju. Cichopek co prawda na brak obowiązków narzekać nie może, bo co i rusz dodaje reklamy na Instagramie oraz prowadzi własną firmę z perfumami i kosmetykami. Czy jednak da radę oprzeć się pokusie, gdy dostanie propozycję od samego Jarosława Kaczyńskiego?

Odejdźmy jednak od rozrywkowego podwórka, bo w TVP były też gwiazdy publicystyki. Jedną z najbardziej znanych była niedoszła pani prezydent, która zmienia partyjne sympatie z lewa na prawo, czyli Magdalena Ogórek. "W tyle wizji", "Studio Polska" czy "Minęła dwudziesta" to tylko niektóre z programów, które w TVP prowadziła Ogórek. Znajdzie się dla niej miejsce w telewizji Prezesa?

Izabella Krzan. Miss Polonia z 2016 roku na ekranie wyglądała równie zniewalająco, co na wybiegu. Szybko też nauczyła się prezenterskiego fachu. Co prawda ptaszki medialne ćwierkają, że partnerka Tomasza Kammela z "Pytania na śniadanie" i Rafała Brzozowskiego z "Koła fortuny" już prawdopodobnie zagwarantowała sobie nową pracę, w mediach pisano, że być może będzie to konkurencyjna stacja, ale Krzan nic nie potwierdzała i nic nie dementowała. Być może trafi do telewizji Kaczyńskiego? Kogo jeszcze umieścilibyście w tym gronie?

Więcej o: