Danuta Holecka od końca grudnia prowadzi główny serwis informacyjny TV Republika - "Dzisiaj". Wydania z byłą prezenterką TVP oglądają się ponad 30-krotnie lepiej od tych, sprzed jej dołączenia do stacji. Nic dziwnego, że dawna prowadząca "Wiadomości" poczuła się bardzo pewnie i chce ulepszać swój program. Plotek poznał kulisy jej rozmów z pracodawcą.
Telewizja Republika żaliła się przed rokiem na problemy ze sprzętem. Wtedy jednak oglądalność stacji była nikła na tle konkurencji i nie mogła sobie pozwolić na unowocześnienia. "Nasze kamery są stare i zniszczone, naprawiane przez techników różnymi sposobami. Kupujemy kamery używane - powinny być wymieniane częściej. Kamery Sony używane przez nas są bardzo stare, a ich matryce są już bardzo wypalone" - czytamy w sprawozdaniu. Wymieniono szereg problemów technicznych. "Po wymianie okablowania chcemy przejść na połączenie typu gwiazda, aby jedna kamera nie wyłączała reszty w razie awarii (...). Do zmiany konieczna wymiana komputerów w newsroomie i dziale montażu. Stare lampy ulegają awariom i nie ma do nich części zamiennych" - pisał dział techniczny. Dla Danuty Holeckiej jest to nie do zaakceptowania. Dzięki niej, już zaczęły się zmiany.
Najpierw dopilnowała, by miała lepsze oświetlenie, bo w pierwszych wydaniach "Dzisiaj" z nią w roli głównej, było w jej opinii dramatyczne. Ona przykłada wielką wagę do tego jak się prezentuje. Zawsze musi mieć perfekcyjnie ułożone włosy i makijaż. W tej kwestii jest bardzo wymagająca. Uważała za niedopuszczalne, by to wszystko miało być psute przez złe światło, które według niej ją postarzało. Ma być oświetlana jak w "Wiadomościach" TVP - opowiada nam współpracownik TV Republika.
Za sprawą Danuty Holeckiej zmieniła się też grafika i czołówka programu. Za jakiś czas ma wyglądać jeszcze lepiej. - Ona uważa, że obecnie stacja w wielu kwestiach trąci myszką i ma wiele problemów technicznych, które trzeba pokonać. A jak oglądalność tak mocno wystrzeliła i jest obecnie drugim najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym, musi być nowocześniej. Ona jest przyzwyczajona do wysokich technologicznych standardów i służy w tej kwestii merytorycznym wsparciem czy doradztwem. Z nią się każdy liczy, więc może się przyczynić do lepszego odbioru stacji, przynajmniej wizualnie - dodaje informator Plotka.