Kryzys wizerunkowy Antoniego Królikowskiego nadal trwa. W 2023 roku aktor został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Badanie wykazało, że prowadził samochód pod wpływem środków odurzających. Przez długi czas tłumaczył się w mediach społecznościowych. W listopadzie ubiegłego roku miał ruszyć proces sądowy przeciwko Królikowskiemu. Sprawa wciąż była przekładana. Ostatecznie trafiła na wokandę 10 stycznia. Tymczasem wyszło na jaw, że do sądu wpłynął kolejny akt oskarżenia. Tym razem chodzi o dawną sytuację.
Antoni Królikowski znów stanie przed sądem? Tym razem nie chodzi o alimenty
Niewiele osób wie, że sprawa o prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających nie jest jedyną, która ciągnie się za Królikowskim. Wyszło na jaw, że w sądzie odbędzie się jeszcze jedna rozprawa. Będzie ona dotyczyć zniszczenia mienia. Przed rozstaniem z Joanną Opozdą, pewnego razu aktor próbował dostać się do domu byłego teścia. W posiadłości znajdował się Dariusz Opozda, który potraktował sytuację jako włamanie, a nawet wystrzelił z broni czarnoprochowej. Akt oskarżenia został złożony przeciwko Królikowskiemu, który jeszcze wcześniej miał zniszczyć bramę, aby dostać się na teren prywatny. W związku z tym ojciec byłej żony aktora postanowił złożyć zawiadomienie. "Fakt" potwierdził informację z rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Prokuratura w Busku-Zdroju skierowała 29 grudnia 2023 r. do sądu akt oskarżenia. Prokuratura zajęła się tą sprawą na wniosek pokrzywdzonego. Na razie nie ma wyznaczonego terminu rozprawy - czytamy.
Zniszczona brama miała mieć wartość około sześciu tysięcy złotych. Według niektórych źródeł interweniować miała Małgorzata Ostrowska-Królikowska, która chciała znaleźć nić porozumienia. Wygląda na to, że się nie udało. Po więcej zdjęć zapraszamy do naszej galerii na górze strony.
Antoni Królikowski nie pojawił się w sądzie. Rozprawa o jazdę pod wpływem była przekładana
10 stycznia odbyła się rozprawa przeciwko Antoniemu Królikowskiemu o jazdę pod wpływem. Sytuacja ciągnie się od listopada 2023 roku. W pierwszym terminie proces został przeniesiony z uwagi na chorobę sędziny. 14 grudnia aktor miał stawić się przed sądem. Królikowski jednak się nie pojawił. - Z uwagi na usprawiedliwiony wniosek obrońcy oskarżonego należy zmienić termin rozprawy wyznaczony na 14 grudnia i odwołać stawiennictwo wezwanych i zawiadomionych stron - ogłosiła sędzina Beata Machowska-Nowak. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Antoni Królikowski nie pojawił się w sądzie. Ruszył proces o jazdę pod wpływem
